Dom przy Placu Kościuszki 17 z kawiarnią „IKA”, w którym mieszkał Wojtek Szymański. Tu w latach 1959/60 w jego mieszkaniu krzewił się tomaszowski Rock’n’Roll |
Tragiczna informacja o śmierci niekwestionowanego, wydawałoby się „nieśmiertelnego” króla Rock’n’Rolla Elvisa Presleya zastała mnie w miejscowości Giebułtów k/Świeradowa Zdroju o czym opowiedziałem w „59” rozdziale, felietonie „Umarł KRÓL” w suplemencie do „Subiektywnej Historii Rock’n’Rolla w Tomaszowie Mazowieckim”.
Bardzo długo od tej smutnej informacji nie tylko moja, skromna osoba ale miliony fanów, miłośników muzycznej twórczości Elvisa, tak w kraju jak i na świecie, żyła w żałobnej traumie. W sierpniu tegoż roku (16) minęło równe 40 lat od JEGO śmierci. Wiele osób utrzymuje ten stan ducha w swoich sercach do dzisiaj. Wśród nich znalazłem się również ja. JEGO śmierć stała się głównym powodem, przyczyniła się, że przełamałem w sobie organizacyjny opór, strach przed osobistym blamażem (mając w swoim domowym archiwum arsenał muzyczno filmowy z Królem R&R) i w sierpniu (13/16) 2005 roku zorganizowałem muzyczne spotkanie. Z jednorazowym zamiarem, w tomaszowskiej Galerii ARKADY przy pomocy Waldka Gałka (wykonawca, twórca plakatów, gadżetów o Elvisie) i pani Doroty Sobańskiej, doprowadziłem do czterodniowego spotkania pt „Długi weekend z Elvisem”. Okazało się, że do dzisiaj spotykam się z fanami Elvisa Presleya, miłośnikami rock’n’rolla (niekiedy dwa razy w miesiącu) 8 stycznia (urodziny) czy 16 sierpnia (śmierć Elvisa), już w powstałym cyklu „Herosi Rock’n’Rolla”. Muzyczne spotkania tego cyklu trwają do dzisiaj. Miałem również spotkania z Elvisem na żywo, i to dwukrotnie. Raz na urodziny (8 stycznia) drugi raz na śmierć (16 sierpnia) Króla R&R. W obu przypadkach wykonawcą coverów Elvisa był młody tomaszowianin (Arkadiusz Milczarek), ówcześnie mieszkający w Londynie.
Spotkania z „Herosami” na przestrzeni lat organizowałem nie tylko w ARKADACH ale po pożarze w Galerii także w Barze „ALIBI”, w SCh „TOMY” czy w restauracji/kawiarni „ALABASTRO”. Arkadiuszowi Milczarkowi, nadałem przydomek „Elvis” (Arek „Elvis” Milczarek). Kiedy wspólnie przygotowywaliśmy na jubileusz 80 urodzin Elvisa Presleya (8.01.2015) spotkanie z jego udziałem w tomaszowskim kinie „Włókniarz” szczególny program, połączony z koncertem/filmem pt „Elvis Lives 2002”, Arek ginie (pod Kielcami) w wypadku. Fani, miłośnicy Elvisa w Tomaszowie Maz. obchodzili 80 urodziny Króla R&R w kinie „Włókniarz”, bez udziału Arka „Elvisa”.
Plakat okolicznościowy poświęcony pośmiertnemu spotkaniu z Arkiem „Elvisem” Milczarkiem |
Z niecierpliwością oczekiwałem zbliżającej się, okrągłej rocznicy (40 lat po śmierci) Elvisa. Od 1 lipca zakończyła swoją działalność kawiarnia przy Placu Kościuszki 17 „IKA”, w której realizowałem siedem, ostatnich spotkań z cyklu „Herosi Rock’n’Rolla”, To w tym domu, dwa piętra wyżej nad kawiarnią „IKA”, w byłym mieszkaniu Wojtka Szymańskiego, w latach 1959/60 minionego wieku, „narodził” się styl Rock’n’Roll w Tomaszowie Maz.
Złożyło się tak, gdy Wojtek w kwietniu 2016 roku odwiedził nasze miasto, jednym z „punktów” naszego spotkania były odwiedzenie kawiarni „IKA”, w której to wypowiedział te słowa – „Antek przepiękne miejsce, za rok jak dobrze wiesz, mija 40 lat od śmierci Elvisa. Idealnie byłoby w tej, historycznej posesji poświęcić Presleyowi. Postarałbym się przybyć na ten szczególny wieczór poświęcony królowi R&R”. ZAPAMIĘTAŁEM Wojtka słowa. Do realizacji tego, szlachetnego pomysłu jednak nie doszło. Jak wspomniałem powyżej, lokal zakończył swoją działalność na niespełna dwa miesiące przed datą rocznicy (16 sierpnia) śmierci Króla R&R.
Zakościele 2017 |
Doświadczenia w organizacji spotkań w Zakościelu (trzy wcześniejsze spotkania przyjaciół z udziałem Marka Karewicza) „podpowiedziały” mi bym Elvisowi Presleyowi, JEGO 40-tą rocznicę śmierci poświęcił w miejscu już sprawdzonym, w lesie Puszczy Spalskiej nad przepięknym załomem rzeki Pilica w Ośrodku Społeczności Chrześcijańskiej „PROEM”. Tak też uczyniłem i w ramach stałego cyklu „Herosi Rock’n’Rolla”, choć z miesięcznym (15/16/17 września 2017 roku) opóźnieniem (taki, niezależny ode mnie termin z szefostwem ośrodka uzgodniłem).
W miesiącu czerwcu opracowałem trzydniowy program spotkania, dwa okolicznościowe plakaty, zamieszczając wielokrotnie (przypominając cyklicznie co dwa tygodnie) na portalu „facebook” i za pomocą telefonu, poczty mailowej powiadamiałem znajomych, przyjaciół, miłośników, fanów R&R, że pozwolę sobie wymienić tych, którzy dotarli z najdalszych stron świata jak z Nowego Jorku (Wojtek Szymański), Londynu (Sławek ORWAT) z Gdyni (Wiesław Wilczkowiak), z Warszawy (Maryla Tejchman, Janek Babicz z córką i jej koleżanką).
Skrócony program spotkania w ZAKOŚCIELU
40 lat po śmierci ELVISA PRESLEYA
Z A P R O S Z E N I E
W dniu 16 sierpnia 2017 roku mija 40 lat jak w dalekim Memphis (USA) odszedł na zawsze król rock'n'rolla ELVIS PRESLEY. Na tę okoliczność w ramach cyklicznych spotkań muzycznych "Herosi Rock'n'Rolla", by uczcić szczególną w światowym show businessie postać, zapraszam moich znajomych, przyjaciół, fanów, miłośników ELVISA na spotkanie w dniach 15, 16, 17 września 2017 (piątek, sobota, niedziela) roku na muzyczną sesję wyjazdową do Ośrodka Fundacji PROEM w miejscowości ZAKOŚCIELE n/Pilcą k/INOWŁODZA (woj. łódzkie). Ośrodek Fundacji PROEM leży nad przepięknym załomem rzeki Pilica na skraju Puszczy Spalskiej (15 kilometrów od Tomaszowa Maz. kierunek Radom, Puławy). Spotkanie rozpocznie się w piątek (15 września) kolacją o godz. 18.00 a o 20.00 w ramach "Herosi …." pierwsze spotkanie z ELVISEM zakończę koncertem pt "Obiad z Elvisem" (Dinar East Open). W tym koncercie, śpiewający najpiękniejsze covery Elvisa, wystąpią m.in. Carl Perkins, Kim Wilde, Dave Edmunds, Roger Daltrey, Ruby Turner, Ben E. King, Elkie Brooks, Nona Hendryx, Boy George, Kiki Dee, Meat Loaf, Duan Eddy i inni.
Budynek hotelowy
Ośrodka (dawna „Soplica”)
|
W trzecim dniu niedziela (17 września) uroczyste zakończenie spotkania z ELVISEM, śniadaniem. Posiłki podawane systemem - stół szwedzki. Bliższe i pełniejsze informacje, pytania proszę kierować na tel. 507.757.177
Modrzewiowy dom w Zakościelu do którego na letnisko przyjeżdżał z Łodzi Julian Tuwim |
Jako pierwszy, tydzień wcześniej, na spotkanie z Elvisem w Zakościelu, przybył z Londynu Sławek ORWAT. Zamieszkał gościnnie w moim domu przy ulicy Dzieci Polskich 19 i był to wspaniały czas, dobra okazja by Sławka zapoznać z historycznymi miejscami „branży R&R”, oprowadzając go szlakami tomaszowskiego rock’n’rolla.
Zapowiadamy w „Czytay Cafee” spotkanie z Elvisem w Zakościelu. |
Nieskromnie powiem, że swój tematyczny głos zabrałem również ja (do odsłuchania tutaj). Obaj redaktorzy (Tomek i Sławek) sporo czasu w tym Radio (NEAR FM - Dublin), poświęcili naszemu, kochanemu miastu nad Pilica, Wojtkowi „Szymonowi” Szymańskiemu czy zbliżającemu się spotkaniu w Zakościelu „40 lat po śmierci króla R&R – Elvisa Presleya”.
OSiR n/Pilicą, spotkanie tomaszowian na festynie „Lokalni Niebanalni”. Od lewej Sławek, ja, mój zięć oraz wnuczek Łukasz |
W piątek (15 września) w godzinach popołudniowych samochodem Wiesia Wilczkowiaka przyjeżdżamy ze Sławkiem do Zakościela. Po drodze zatrzymaliśmy się w Spale w restauracji „Pod Żubrem” (jutro w niedzielę 17 września spalskie, Prezydenckie Dożynki), gdzie wyjaśnił się jeden punkt z mojego programu, przejazd „Carską Koleją” po miejscowościach obrzeży Puszczy Spalskiej. „Carska Kolej” jest własnością pana Bogdana Myłka gospodarza lokalu „Pod Żubrem”.
Maryla Tejchman i Wiesław Wilczkowiak |
Pięciu przyjaciół, którzy w Zakościelu w tym składzie spotkali się po raz pierwszy i tak od lewej: Wojtek „Szymon”, Antek, Wiesiek Wilczkowiak, Grześ Galwas, Sławek Orwat |
Po zakończonej na ekranie filmowej czołówce „Herosów”, spotkanie rozpoczął Andrzej GRUBBA swoim mini recitalem, swoich kompozycji i tekstów, które to poświęcił mojej, skromnej osobie. Po wysłuchaniu kilku songów, przyznam szczerze, że było mi niezmiernie przyjemnie i z dużymi rumieńcami na policzkach, a zarazem wdzięczny za ten akt muzyczny jaki Andrzej ze swojego serca wydobył i poświęcił mojej osobie, przystąpiłem do słownego rozpoczęcia spotkania. Myślę, a może tylko tak mi się wydawało, że dobry nastrój wywołany przez Andrzeja udzielił się wszystkim uczestnikom benefisu poświęconego Elvisowi.
Andrzej GRUBBA w swoim mini recitalu poświęconemu mojej osobie |
Po ogólnym zagajeniu, przedstawieniu przybyłych gości do Zakościela, opowiedziałem krótką historię mojego cyklu muzycznych spotkań „Herosi Rock’n’Rolla” oraz przybliżyłem postać bohatera spotkania, Elvisa Presleya. Zapowiedziałem zaprogramowany na pierwszy dzień benefisu Elvisa Presleya ułożone w jeden ciąg przepiękne covery (w film/koncert) herosów, śpiewających rock’n’rolla (pierwsze przeboje) z repertuaru Króla R&R.
Wojtek Szymański z Nowego Jorku |
Ale moim najważniejszym, najpiękniejszym marzeniem, między innymi po to znalazłem się w Stanach, było „być na koncercie króla R&R Elvisa”. Kiedy dotarła informacja, że Elvis Presley w sierpniu 1977 roku wystąpi w Nowym Jorku, czyniłem wszystko by znaleźć się 22 sierpnia w Sali widowiskowej NASSAU COLISEUM. Jak to się mówi, rzutem na taśmę, zdobyłem dwa bilety. Dla mnie i dla Łucji, mojej żony.
Moment wręczenia najważniejszego dla mnie rekwizytu, gadżet mojego życia. Nieskasowany bilet na koncert IDOLA mojego pokolenia – ELVISA PRESLEYA. |
Po czym wyjął jeden egzemplarz, bilet z nieoderwaną „kontramarką” zwracając się do mnie, wypowiedział te słowa, - Tolek wręczam ci nieskasowany bilet na koncert naszego idola z lat młodości, tylko dlatego nieskasowany, że Elvis sześć dni wcześniej (16 sierpnia) zmarł w swoim domu w Graceland (w Memphis). Przy gromkich brawach zebranych na sali i moim wzruszeniu, Wojtek powrócił na siedzące swoje miejsce na widowni. Wzruszony, nie mogłem zachować się inaczej, jak tylko planowany film/koncert na to spotkanie, rozpocząć projekcję. Po chwili na ekranie ukazał się pierwszy kadr filmu pt. „Kochajmy Elvisa – Obiad z Elvisem”
W Tomaszowie można zostać nawet Alem Capone |
Sobota 16 września 2017
Warszawsko/tomaszowska grupa na grillowym spotkaniu |
Ewa i Jan Komarowie na wiszącym mostku |
Maciek Smoluch w całej okazałości w swoim mini gitarowym recitalu a’la Paco de Lucia |
Po grillowej kolacji wspólnie, całą grupą, przeszliśmy do Sali widowiskowej ośrodka (o godzinę wcześniej jak zakładał program) na drugie spotkanie z Elvisem, bo jako support, swój mini recital gitarowy (klasyczna a’la flamenco Paco de Lucia) miał zagrać Maciek Smoluch, co zresztą wykonał jak zwykle w mistrzowski sposób, zachwycając swoją grą smutasów, nawet największych malkontentów gry na tym instrumencie.
Janek Babicz opowiada o swoim pobycie w domu Elvisa Graceland w Memphis (w stanie Tennessee) |
Po mini gitarowym recitalu Maćka Smolucha swoje przysłowiowe pięć minut miał Janek Babicz z Warszawy, który miał okazję dwukrotnie być w domu Elvisa w Graceland (czas od pierwszego pobytu do drugiego to 25 lat), który w sposób bardzo ciekawy, podpierając się mini filmikami czy fotkami, opowiadał o „mecce rock’n’rolla” jakim jest miasto Memphis czy dom króla R&R. Padały pytania, odpowiedzi, które to wprowadziły przybyłych miłośników, fanów Presleya w dobry nastrój bo za chwilę na ekranie Sali widowiskowej ukazał się, właśnie z Memphis, cudowny film/koncert pt „Elvis Lives 2002” (The Elvis 25th Anniversary Concert Event). Geneza powstania tego filmu jest dobrze znana interesujących się Elvisem, przychodzących na spotkania w ramach „Herosi Rock’n’Rolla” ale pozwolę sobie czytelnikom przypomnieć.
Otóż po 25 latach po śmierci króla, grupa przyjaciół, akompaniujących Elvisowi muzyków, instrumentalistów upiększające wspaniałe chóry, chórki które podczas koncertów wspierały występy Presleya - postanowili odtworzyć najpiękniejsze covery (28) „żywego” Elvisa na ekranie a zespół akompaniujący na żywo, na scenie pod ekranem czyniło swoją, muzyczna powinność. Pozwolę sobie wymienić ludzi, grupy, zespoły, które przyczyniły się do powstania wspaniałego dzieła, to: Joe Guercio – dyrygent, dyrektor główny pomysłodawca przedsięwzięcia, Millie Kirkham, The TCB Band, The Imperials, The Sweet Inspirations, The Stamps Quartet oraz nieodłączny od początku kariery Elvisa, zespół The Jordanaires.
Pamiątkowe FOTO grupy fanów, miłośników Elvisa Presleya uczestników spotkania w Zakościelu 2017 brakuje autora FOTO (Wiesława Wilczkowiaka) oraz Wojtka „Szymona” musiał wyjechać wcześnie |
Bohater nr 1 całego wydarzenia |
Wnuczka Marta, Sławek ORWAT i chłopak Marty, Nikodem |
Antoni Malewski
Antoni Malewski urodził
się w
sierpniu 1945 roku w Tomaszowie Mazowieckim, w którym mieszka do dziś.
Pochodzi z robotniczej rodziny włókniarzy. Jego mama była tkaczką, a
ojciec przędzarzem i farbiarzem. W związku z ogromną fascynacją
rock'n'rollem, z wielkimi kłopotami ukończył Technikum Mechaniczne i
Studium Pedagogiczne. Sześć lat pracował w szkole zawodowej jako
nauczyciel. Dziś jest emerytem. O swoim dzieciństwie i
młodości opowiedział w książkach „Moje miasto w rock’n’rollowym widzie”,
„A jednak Rock’n’Roll”, „Rodzina Literacka ‘62”, a ostatnio w
„Subiektywnej historii Rock’n’Rolla w Tomaszowie Mazowieckim” - książce,
która zajęła trzecie miejsce w V Edycji Wspomnień Miłośników
Rock’n’Rolla zorganizowanych w Sopocie przez Fundację Sopockie Korzenie.
PS.
Nie dotykałem smutnego tematu w tym felietonie, który dotyczył odwiedzenia grobu przy ul. Dąbrowskiej (Cmentarz Miejski) przez Sławka ORWATA, jego przyjaciela z Londynu a mojego wykonawcę coverów Elvisa dla potrzeb cyklu „Herosi Rock’n’Rolla” – Arkadiusza „ELVISA” Milczarka. Uczyniłem tę powinność w załączonym postscriptum. Sławek przyjechał wcześniej o tydzień do Tomaszowa dlatego, takie było jego zamierzenie, by spotkać się z matką ARKADIUSZA, by wspólnie – oddając HOŁD przyjacielowi - składając wiązankę kwiatów, zapalając ”światło wieczności” odmówić modlitwę nad JEGO grobem. Przy tej smutnej powinności również brałem udział. Spotkanie na Cmentarzu Miejskim miało miejsce na dzień (czwartek 14 września 2017r) przed zakościelową premierą poświęcona, o IRONIO!!! Właśnie Elvisowi Presleyowi, ukochanego piosenkarza przez ARKADIUSZA i jego MAMĘ.
Modlitwa nad grobem Arka „ELVISA” Milczarka |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz