niedziela, 26 stycznia 2020

Lista Przebojów Polisz Czart - NOTOWANIE 72 (UWAGA!!! Klikasz w tytuł pierwszej 20-ki i oglądasz teledysk!!!)








1 N - 1 Madrugada - Bailando Por La Madrugada

2 5 3 2 Lubelska Federacja Bardów - Się (Iście)

3 4 1 2 Łukasz Łyczkowski & 5 Rano - Korzenie

4 9 5 4 Leszek Cichonski i Łukasz Łyczkowski - Co masz w głowie

5 N - 1 Earthfall - The Reversed Light

6 20 14 4 Metal REVIVER - Wyklęci

7 3 -4 7 Remi Juśkiewicz -  Kamienieję

8 N - 1 Deathyard - Destroy All Your Fear

9 14 5 3 Basia Stępniak-Wilk - Pogodynka

10 N - 1 LaNinia - Loneliness

11 N - 1 Rockin'Birds - Our Place

12 29 7 4 Piotr Selim - Przeszczepione serce

13 N - 1 Sekcja gośc. Sestry Boczniewicz - Łemek

14 7 -7 6 Jestem - Odnajdź w sobie siłę

15 N - 1 Marek Andrzejewski - Musi być wariat

16 2 -14 3 W.R.O. -  Ja-Potwór

17 N - 1 Paweł Szymański - Wybacz mi

18 N - 1 Joanna Mioduchowska - Takie miejsce

19 1 -18 9 Szklane oczy - Łzy

20 12 -8 5 Beti Gie – Przy Tobie

21 N - 1 November Project - Dom

22 25 3 8 Trzynasta W Samo Poludnie - Miasto

23 22 -1 5 Izabela Szafrańska - Aniele słabych

24 16 -8 4 Paweł Lisek - Zabierz mnie w swój piękny świat

25 13 -2 8 Katedra - Dziewczyna z obrazka

26 N - 1 Suplement Diety - Wyjechałaś

27 8 -19 6 My tylko na chwilę - Remedium

28 N - 1 Tangram - Red Rain

29 34 5 2 Jarosław Jaros - Ballada o złym królu

30 17 -13 8 Poethicon - Modlitwa

31 10 -21 6 Oł jeee - Wyspa

32 N - 1 Jan Kondrak - Lakierki

33 N - 1 Jarosław Chojnacki - Pomarańcze w Jeruzalem

34 15 -19 3 Agnieszka Chrzanowska - Ciągłość Rozmowy

35 23 -12 3 Arshee - Feniks

36 38 2 3 Bethel – Rzeki

37 27 -10 5 Koniec Świata - Jezus

38 43 5 6 MOLE - Parzysty

39 42 3 2 Łan Tajm - Wolność

40 47 7 2 Szepty i Krzyki - Zima

41 50 9 2 Agnieszka Skrycka - Spadam

42 N - 1 Alskar - Lepiej Wiej

43 32 -11 6 Bombonierki - Melodia Ulotna

44 11 -33 6 Justyna Lewandowska - Suknia z pajęczyn

45 N - 1 Psylocybia - Never Gonna Die

46 19 -27 9 Grażyna Kumiega - Jestem

47 18 -29 6 Skibot - Nie ma nas tu

48 31 -17 3 Artur Olender - Ballada o psie

49 37 -12 9 Fismoll - Sznurowadla

50 30 -20 5 Skibot - Ja Wam dam

wtorek, 21 stycznia 2020

Nie mów o miłości - Poezja śpiewana Grażyny Wojcieszko

Miłość to cudowne uczucie, które potrafi pojawić się zupełnie niespodziewanie zmieniając całkowicie nasze życie. O niej opowiada czternaście piosenek na płycie pod tytułem: ”Nie mów o miłości”. Płyta powstała w wyniku współpracy trzech artystów: poetki Grażyny Wojcieszko oraz muzyków Mai Koman i Remiego Juśkiewicza. W ramach obchodów dwudziestolecia pracy twórczej Grażyna Wojcieszko postanowiła pokazać swoje nowe oblicze i zaprosiła do współpracy muzyków. Maja Koman i Remi Juśkiewicz pochodzą z odmiennych światów muzycznych ale postanowili połączyć swoje siły. Ta zaskakująca mieszanka artystyczna wyróżnia się spójnością stylu, który różni się nieco od tradycyjnej poezji śpiewanej. Autorami muzyki są Maja Koman i Remi Juśkiewicz. Spotykamy tu elementy folkowe, bluesowe a nawet rockowe. Prym jednak wiodą melodia i harmonia, które ściśle współpracują z tekstem. Jeden utwór na płycie gościnnie śpiewa aktorka Małgorzata Kożuchowska, która kibicuje projektowi. Aby od razu pokazać, czego można się spodziewać po ich współpracy, artyści wydali pierwszy singiel zapowiadający płytę. Piosenka nosi taki sam tytuł, jak cały album – Nie mów o miłości. Ten utwór obrazuje muzyczny świat Remiego Juśkiewicza. Świat pełen melodii, harmonii i rytmu.



W ciągu 2 tygodni od premiery na Facebook’u - 8 listopada 2019, teledysk wzbudził ogromne zainteresowanie gromadząc 90 tyś wyświetleń. Piosenka zakwalifikowała się do finału III edycji The Voice of Polonia - Międzynarodowego Konkurs Piosenki Po Polsku organizowanego przez Fundację TAK, współfinansowanego przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP. Wśród jurorów takie sławy jak Maria Sadowska, Stanisław Wenglorz czy Janusz Radek. W czasie koncertowego finału 17 listopada 2019 w prestiżowej sali „Bozar” (Palais des Beaux-Arts) w Brukseli Remi Juśkiewicz wzruszył publiczność do łez. Muzyczny świat Mai Koman to świat podróży w wiele gatunków muzycznych. Teledysk Wystawa, jeszcze niepubliczny, obrazuje klimat współpracy Koman – Juśkiewicz. Pierwsza kompozycja Maii Koman śpiewana męskim głosem Juśkiewicza zaskakuje naturalnością. Charakterystyczny dla całej płyty jest bogaty, różnorodny wokal: Juśkiewicz, Koman, Kożuchowska. A wszystko łączy Koman bawiąc się na wiele sposobów w chórkach. Nie zabraknie mocnych tekstów jak w piosence „Ostatnie piętro”, ale również muzycznych żartów jak utwór ''Królowa'' czy łapiących za serce harmonii np. w ''Nie mów o miłości '' i „Samosiejka”.

Grażyna Wojcieszko

Poetka, tłumaczka, autorka sześciu tomów poetyckich oraz opowiadań. Laureatka wielu konkursów poetyckich. Długie pobyty w Borach Tucholskich natchnęły ją do napisania wierszy zebranych w tomach Sen o tramwaju (2013), Zaklinanie (2016), a zbioru opowiadań Animalki (2018). Edycje francuskie Rêve de tramway i Envoûtement, do których utwory na język francuski przetłumaczył Alain van Crugten, wiążą się z inicjatywą Collection Planètes skupiającą wybitnych poetów z różnych stron świata. Seria ukazuje się pod szyldem paryskiego wydawnictwa Éditions Caractères.

„Wiersze przychodzą do mnie same. Nie wiadomo skąd. Tak jak uczucie albo sen. Nie ma nic i w jednej chwili jest. Czuję jakąś energię, ogarnia mnie, a potem zamiennia się w słowa. Nie ważne czego dotyczy, ważne, że zawsze prosto z wnętrza, intuicja tworzy każdy wiersz. Kiedyś nieświadoma procesu, dziwiłam się skąd ta potrzeba zapisania emocji. Dziś fascynuje mnie. Moje książki - muzea uczuć, z eksponatami w postaci indywidualnego ładunku dla czytelnika – portretują wybrane przez intuicję sceny.”


Poezja jej określana przez krytyków jako surrealistyczna, metaforyczna, czy oniryczna jest przede wszystkim autentyczna. Tom Sen o tramwaju wydany został wraz z audiobookiem, w którym aktorskiej interpretacji wierszy w wykonaniu Anny Romantowskiej (wersja polska), i Stéphane Excoffier (wersja francuska) towarzyszy tło muzyczne Adama Prucnala. Wiersze Grażyny Wojcieszko też zainspirowały Pawła Deskę — artystę, który stworzył dwie animacje filmowe Chabry i maki oraz Kim jesteś. Te zaś stały się kolejnym bodźcem dla Mai Koman - autorki wideoklipu muzycznego przygotowanego na postawie francuskiego tłumaczenia utworu Odlatując (L’envole).

Poetka to absolwentka Studium Literacko-Artystycznego Uniwersytetu Jagiellońskiego. Wraz z koleżankami z rocznika założyła nieformalną grupę literacką Piórnice. W latach 2013 – 2015 pełniła funkcję Prezesa Stowarzyszenia Absolwentów, Wykładowców i Słuchaczy tegoż Studium. Z wykształcenia magister sztucznej inteligencji, absolwentka prestiżowych francuskich uniwersytetów: Paris-Sud i Pierre-et-Marie-Curie; przez 25 lat zatrudniona w Komisji Europejskiej w Brukseli, gdzie zarządzała projektami naukowo-badawczymi. Obecnie zarządza Fundacją czAR(T) Krzywogońca — miejscem spotkań twórczych i działalności artystycznej.


Maja Koman

Niepokorna, nieprzewidywalna, nietuzinkowa. Intrygująca artystka o wielu twarzach. Śpiewa, pisze teksty, aranżuje i komponuje, czarując głosem i słowem. W swojej twórczości czerpie z wielu dziedzin sztuki, a jej muzyka jest nierozłącznie związana ze sferą wizualną dlatego wymyśla i reżyseruje teledyski – swoje i innych artystów. Swobodne łączenie i mieszanie ze sobą różnych dziedzin sprawia, że każdy z projektów Koman jest eklektyczny i niepowtarzalny. Na rynku muzycznym zrobiło się o niej głośno, gdy w 2014 wydała swoją debiutancką, świetnie przyjętą płytę „Pourquoi pas” (Warner Music Poland). Melancholijne brzmienia i przewrotne, oryginalne teksty w języku polskim, angielskim i francuskim podbiły serca publiczności i krytyków. Płyta została nominowana do Fryderyka w kategorii Fonograficzny Debiut Roku. W 2016 roku ukazała się druga płyta Koman : „Na supełek” (Warner Music Poland) to album niezwykle energiczny, zróżnicowany i w całości polskojęzyczny. Znajdziemy na nim szczere, kontrowersyjne teksty, które stały się znakiem rozpoznawczym artystki oraz liczne eksperymenty z wokalem i muzyką. W 2018 artystka wydała trzecią płytę „Mirror” (Warner Music Poland), na której zaprezentowała inne, liryczne oblicze ocierając się brzmieniowo o muzykę filmową. Kolejny projekt artystki „Monster” (Digital Independent) to owoc jej pracy z producentami muzyki elektronicznej i klubowej. Nowe utwory poruszają przede wszystkim ciała. Ukłon Koman w stronę jej największej, pozamuzycznej pasji - tańca. Tak jak na poprzednich płytach, znajdziemy tu chwytliwe refreny, ciekawe teksty i odważne klipy tym razem jednak w zupełnie innej odsłonie.

Wojtek Grabek

W 2011 r. Agencja Fonograficzna Polskiego Radia wydaje debiutancki album Grabka '8.' Radiowa Trójka nazywa album 'jednym z najciekawszych polskich debiutów ostatnich lat.' Album otrzymuje nominację do nagrody FRYDERYK 2012 w kategorii Album Roku Muzyka Klubowa i Elektroniczna. Zdobywa nagrodę Best Recording 2011 roku magazynu High Fidelity. Drugi album 'duality' wydany w 2012 roku przez wytwórnię KAYAX, zbiera bardzo pozytywne recenzje krytyków muzycznych i fanów. Album, zatytułowany 'Day One' z 2017, to praktycznie w całości instrumentalna opowieść o narodzinach zdefiniowanych konkretnie w przestrzeni i czasie. W 2019 ukazuje się EP 'Humans.' Materiał przykuwa uwagę jednego z najbardziej opiniotwórczych krytyków muzycznych w Polsce - Bartosza Chacińskiego - z Polityki oraz redaktora naczelnego Gazety Magnetofonowej Jarka Szubrychta. Oprócz ponad 100 koncertów klubowych w Polsce, Niemczech, Austrii i na Słowacji, Grabek wystąpił również na tak uznanych scenach jak Studio Agnieszki Osieckiej, Free Form Festival czy Transvizualia. Supportował Arms and Sleepers (US), Jamie Woona (UK) i Olafura Arnaldsa (IS). Występował również dwukrotnie na Heineken Open'er Festival w latach 2009 i 2011. W 2012 roku Katarzyna Nosowska z legendarnego polskiego zespołu Hey zaprosiła Grabka do udziału w ogólnopolskiej trasie koncertowej Męskie Granie 2012. Czwarta solowa płyta ‘imagine landscapes,’ ukazała się nakładem wytwórni interpret null w 2020.

Damian Kostka

Kontrabasista i basista, absolwent Akademii Muzycznej im. Karola Lipińskiego we Wrocławiu oraz Akademii Muzycznej im. Ignacego Jana Paderewskiego w Poznaniu. Na swoim koncie ma wiele nagród indywidualnych, jak i zespołowych zdobytych na festiwalach i konkursach m.in. Jazz nad Odrą, Bielska Zadymka Jazzowa, Krokus Jazz Festiwal. Pobierał nauki u Rona Cartera, Gary'ego Peacocka, Dominique di Piazza, Dariusza Oleszkiewicza oraz saksofonistą Chico Freemanem. Laureat wielu nagród, min.: Team Award at Poznań Blue Note Competition (2014), Grand Prix at 14th Krokus Jazz Festival (2015), Grand Prix as a band and Individual Award for best instrumentalist at Jazz Fruit competition (Mladi Ladi Jazz Festival in Prague) (2016); Grand Prix at 18th Bielska Zadymka Jazzowa (Lotos Jazz Festival); Grand Prix at 14th Krokus Jazz Festival (2015), Team Award - 19 International Review of Young Jazz & Blues Bands in Gdynia (2016). Jest członkiem zespołu Włodek Pawlik Trio (zdobywca nagrody Grammy). Występuje również z Weezdob Collective oraz w formacjach Maciej Kądziela Trio i Global Schwung Quintet.


Bartosz Zboralski

Wiolonczelista, autor projektu Loop Trigger, absolwent Wydziału Instrumentów Smyczkowych, Harfy, Gitary i Lutnictwa Akademii im. I.J. Paderewskiego w Poznaniu. W swojej karierze wiolonczelisty współpracował m.in. ze Zbigniewem Wodeckim, Stanisławą Celińską, Janem A.P. Kaczmarkiem, Ray’em Willsonem i Markiem Ishamem. Od 2014 roku artysta realizuje swój autorski projekt Loop Trigger. Występował w Filharmonii Poznańskiej, Gorzowskiej oraz Zielonogórskiej. Współtworzył też projekt muzyczny „Dżem symfonicznie”. Aktualnie koncertuje z Mają Koman i współpracuje z Brucem Bray’em – amerykańskim kompozytorem i producentem muzycznym.


Remi Juśkiewicz 

Remi Juśkiewicz z Grażyną Wojcieszko podczas kręcenia klipu ‘Nie mów o miłości”
Muzyk, kompozytor, aranżer, multiinstrumentalista i wokalista, od 16 lat mieszkający w Londynie. Od dzieciństwa związany ze środowiskiem scenicznym i estradą. Jego pierwszym instrumentem był akordeon. Skończył studia na wydziale Songwriting’u, czyli pisania piosenek, w BIMM The British and Irish Modern Music Institute w Londynie. Od wrzesnia 2019 jest studentem w Kingston University w Londynie, na wydziale Produkcji Muzycznej (MMus in Production of Popular Music Cours). Remi jest kompozytorem wielu piosenek, które są owocem bliskiej współpracy z poetami polskiej emigracji, głównie z Wielkiej Brytanii: Wiesław Fałkowski, Dorota Górczynska – Bacik, Aleksy Wróbel ale także z poetką, która ponad 30 lat spędziła w Belgii i Francji: Grażyną Wojcieszko oraz mieszkającymi w Polsce: Marią Duszką i Adamem Gwarą. Od zawsze zafascynowany zespołem “The Beatles”, ale również jako źródło inspiracji wymienia amerykański folk, bluegrass gospel, country, a obok wielkiego Boba Dylana pojawia się, równie wielki - Czesław Niemen, którego białoruskie i rosyjskie pieśni ludowe śpiewane z akompaniamentem gitary, utkwiły mu w świadomości i kształtowały jego estetykę muzyczną.

Małgorzata Kożuchowska

Aktorka filmowa i teatralna. Ma w swoim dorobku wiele ról: zarówno w filmach fabularnych, w serialach jak i teatralnych. Należy do zespołu warszawskiego Teatru Narodowego. Popularność przyniosły jej role filmowe i telewizyjne, w takich produkcjach jak: Kiler (1997), Kiler-ów 2-óch (1999), M jak miłość (2000–2011), Zróbmy sobie wnuka (2003), Tylko miłość (2007–2009), Rodzinka.pl (od 2011), Prawo Agaty (2012–2015) i Druga szansa (od 2016).W 2006 roku wydała płytę „W futrze”, w której nagraniu aktorce pomogła formacja Futro. Płyta była dodatkiem do magazynu „Elle” i została wydana pod patronatem Radia PiN. Album zawierał takie piosenki jak: „F jak love”, „U jak over”, „T jak zostaw”, „R jak zdrada” i „O jak kocham”.

niedziela, 19 stycznia 2020

Lista Przebojów Polisz Czart - NOTOWANIE 71 (UWAGA!!! Klikasz w tytuł pierwszej 20-ki i oglądasz teledysk!!!)













1 P - 8 Szklane oczy - Łzy

2 1 -1 2 W.R.O. - Ja-Potwór

3 P - 6 Remi Juśkiewicz - Kamienieję

4 N - 1 Łukasz Łyczkowski & 5 Rano - Korzenie

5 N - 1 Lubelska Federacja Bardów - Się (Iście)

6 P - 3 Oktawian Gajewski - Psychodeliczny

7 P - 5 Jestem - Odnajdź w sobie siłę

8 P - 5 My tylko na chwilę - Remedium

9 26 17 3 Leszek Cichoński i Łukasz Łyczkowski - Co masz w głowie

10 P - 5 Oł jeee - Wyspa

11 P - 5 Justyna Lewandowska - Suknia z pajęczyn

12 N - 4 Beti Gie – Przy Tobie

13 N - 7 Katedra - Dziewczyna z obrazka

14 35 21 2 Basia Stępniak-Wilk - Pogodynka

15 36 21 2 Agnieszka Chrzanowska - Ciągłość Rozmowy

16 34 18 3 Paweł Lisek - Zabierz mnie w swój piękny świat

17 P - 7 Poethicon - Modlitwa

18 P - 5 Skibot - Nie ma nas tu

19 P - 8 Grażyna Kumiega - Jestem

20 P - 3 Metal REVIVER - Wyklęci

21 43 22 2 Tomasz Krzemiński - Bo to się zwykle tak zaczyna

22 N - 4 Izabela Szafrańska - Aniele słabych

23 9 -14 2 Arshee - Feniks

24 N - 3 VELESAR - Ostatnia Kupalnocka

25 N - 7 Trzynasta W Samo Południe – Miasto

26 21 -5 5 Juniors - Może gdybyś

27 38 11 4 Koniec Świata - Jezus

28 N - 1 Piotr Woźniak - Nie dowierzam

29 37 8 3 Piotr Selim - Przeszczepione serce

30 10 -20 4 Skibot - Ja Wam dam

31 44 13 2 Artur Olender - Ballada o psie

32 P - 5 Bombonierki - Melodia Ulotna

33 P - 6 Liliana Grzesiak - Don't Rain On My Parade

34 N - 1 Jarosław Jaros - Ballada o złym królu

35 N - 2 Jacek Dewódzki & Przyjaciele - Przebacz mi

36 P - 4 Klimat - Zakochani są wśród nas

37 39 2 8 Fismoll – Sznurowadła

38 45 7 2 Bethel - Rzeki

39 N - 5 Futro z Ryby - Na dnie

40 P - 8 Psylocybia - Waiting to be killed

41 41 - 2 Transgresja - Furia

42 N - 1 Łan Tajm - Wolność

43 N - 5 MOLE - Parzysty

44 P - 4 Krzysztof Gdaniec - Hallelujah

45 48 3 2 Chris Bazan i Witold Paśko - Dziwny jest ten świat

46 N - 4 Iksy - Napięcie

47 N - 1 Szepty i Krzyki - Zima

48 P - 7 Ironbound - Witch Hunt

49 40 -9 2 Circle Waves - Dead Before Alive

50 N - 1 Agnieszka Skrycka - Spadam

wtorek, 14 stycznia 2020

Nic do ukrycia - o poezji, muzyce i hiszpańskim Agnieszce Sroczyńskiej opowiada Krzysztof Gryko.

Wywiad ukazał się pierwotnie w piśmie literackim "Afront"

fot. Monika Stolarska
Krzysztof Gryko – ur. 1974 w Olsztynie. Poeta, muzyk i tłumacz. Absolwent filologii polskiej na Uniwersytecie Warszawskim i muzykoterapii na UMCS w Lublinie. W 2000 nominowany do nagrody głównej w Ogólnopolskim Konkursie Poetyckim im. Jacka Bierezina w Łodzi. Zadebiutował w 2002 tomem poetyckim Godziny szczytu (Biuro Literackie). Poza tym wydał jeszcze cztery zbiory wierszy: Poślizg (2010, WBPiCAK), Rezonans (2016, Dom Literatury w Łodzi), Kontrapunkt (2017, Forma) i Tak (2018, WBPiCAK). Publikował wiersze, eseje, prozę oraz recenzje m.in. w „Twórczości”, „Zeszytach Literackich”, „Czasie Kultury”, „Akcencie”, „Kwartalniku Artystycznym”, „Odrze” i „Kresach”. Autor przekładu z języka hiszpańskiego powieści Francesc Mirallesa Retrum. Kiedy byliśmy martwi (2011, Nasza Księgarnia). Twórca projektu muzycznego Sangre La, inspirowanego m.in. śródziemnomorskością bycia i poezją sufich. Uczy języka hiszpańskiego i gry na gitarze. Mieszka w Puławach i Krakowie.

***

Agnieszka Sroczyńska: Zadebiutowałeś 17 lat temu tomem poezji Godziny szczytu wydanym przez Biuro Literackie. Tom zyskał pochlebne recenzje, m.in. Bohdana Zadury. Miałeś wtedy 28 lat. Jak wyobrażałeś sobie wówczas swoją dalszą drogę poetycką, pisarską? Wiązałeś z literaturą plany zawodowe czy – mimo ukończonej filologii polskiej – traktowałeś ją głównie jako pasję?

Krzysztof Gryko: Jedyną rzecz, której nie musiałem sobie już wyobrażać, był fakt, że pisanie wierszy stało się dla mnie czymś naturalnym. Debiut był jak pierwsze przejście przez miasto, pierwsze błądzenie po lesie albo pierwsze w życiu wejście do jeziora. Jak wiadomo, takie doświadczenia są ekscytujące i chyba głównie o to w nich chodzi, choć jednocześnie trudno czuć się od razu jak ryba w wodzie. Jeżeli chodzi o to, czy widziałem oczami wyobraźni, jak będzie wyglądać mój dalszy ciąg, to rzecz jasna, nie. Mimo ciepłego przyjęcia Godzin szczytu nic nie było takie oczywiste (co oczywiście pomaga poezji się rozwijać). Ani to, że za chwilę wydam drugą książkę, ani to, że będzie przypominała pierwszą. Czas, który upłynął między debiutem i kolejnym tomikiem, był wystarczająco długi, by zdążyć odkryć inne przestrzenie języka w świecie, który ewoluując, chyba temu zwykle sprzyja. Jestem więc bardzo wdzięczny panu Burszcie (szef Biura Literackiego) za to, że zamiast znów wydać mi książkę, pozwolił na długie i owocne buszowanie w świecie i słowach. Mam wrażenie, że zbyt regularny i jednostajny rytm publikowania kolejnych tomików, często odgórnie narzucany przez wydawcę, powoduje, że zamiast naturalnego impulsu, by pokazać się z nowej, zaskakującej strony, skazuje wielu autorów na odgrzewanie swoich poetyckich kotletów.

Dlatego naprawdę cieszę się, że po debiucie mogłem długo żyć przed nową publikacją, widząc jak wszystko ewoluuje, zaskakując na początku przede wszystkim mnie. Im mniej życia samego w sobie między jedną książką a drugą, tym gorzej dla poezji, która potem ukaże się czarno na białym, niekoniecznie w tym samym wydawnictwie. Moja filologia okazała się nie tylko polska, albo mówiąc inaczej, nie czysto polska. Studia wykorzystałem do tego, by poprzez przyłapywaną na gorącym uczynku literaturę odkrywać dla siebie wolność, a co za tym idzie, utwierdzać się (i może nie utwardzać się) w niej. Dlatego pasja ponad wszystko. Ruch, swoboda i coraz więcej morza.

- Tadeusz Różewicz w wywiadzie dla "Nowych Książek" (nr5/1989) powiedział coś w podobnym tonie: Pisarzy jest coraz więcej, a literatury coraz mniej. Coraz więcej pisarzy prowadzi bogate życie zewnętrzne, lecz żałosne wewnętrzne. Są to pisarze nie mający czasu na myślenie, ponieważ ustawicznie albo występują w telewizji, albo udzielają wywiadów radiowych, piszą do gazet. Ocena bardzo surowa i postawiona kategorycznie negatywnie. Myślenie - owszem, pisarzowi jest bezwzględnie potrzebny nieustający rozwój intelektualno-duchowy. Ale jednak bez promocji - która zazwyczaj spoczywa na barkach autora - to, co się stworzy, zginie w morzu informacji i innych dzieł. A Ty, jaki masz stosunek do promocji swojej twórczości? Na marginesie nie znalazłam w sieci ani jednego wywiadu z Tobą. Trudno mi jest uwierzyć, że ten byłby pierwszy z myślą o publikacji?

- Żeby przeprowadzić z kimś wywiad, trzeba po prostu chcieć. To samo tyczy się recenzji. Wyczuwam ostatnio w powietrzu coś w rodzaju apatii krytyków. A może po prostu mają coraz mniej czasu, żeby zająć się nowymi książkami.


Skoro rolą poety jest pisanie poruszających utworów, jeśli nie o wojnie, to przynajmniej o miłości, to rolą, powtarzam, rolą krytyków literackich jest pisanie o tych wierszach. Gdyby nie powstawały nowe książki poetyckie, krytyk mógłby z czystym sumieniem zamienić się w egzotyczną rybę i schować się na dnie oceanu. Ale z tego, co wiem, to jednak kolejne książki powstają i są wydawane, a niektóre z nich są nawet całkiem dobre. Co robią więc krytycy, skoro nie piszą, albo prawie nie piszą nowej poezji? A może prawie piszą? Może stali się krytykami czysto teoretycznymi, a więc prawie krytykami. Mielibyśmy wówczas do czynienia z nowym gatunkiem, formą pośrednią, a przy okazji niepełną. W konsekwencji okazuje się, że w kraju nad Wisłą obraz promocji poezji też wydaje się niepełny, a czasem czysto teoretyczny. Owszem, zdarzają się spotkania promocyjne, ale zdecydowanie zbyt rzadko. Zupełnie jakby poezja była problemem, a nie wybawieniem.

- A dla Ciebie poezja jest wybawieniem?

- Jeśli słowa spełniają się, tworząc poruszające obrazy czegoś ważnego, czy to miłości, która jak wiadomo pomaga żyć, czy to śmierci, która jest bardziej ostateczna niż białe puste pokoje, to znaczy że mogą być wybawiające. Napisane, przeczytane, usłyszane, przeżyte mogą stać się ważnym komunikatem, wyznaniem, szyfrem, hasłem, a nawet manifestem wolności. Myślę, że niezależnie od tego, czego dotykają słowa w wierszu, poezja jest przede wszystkim werbalną metaforą wolności, a więc tego, co jest, albo powinno być podstawą życia.

- Wywołałeś wcześniej motyw morza, który jest jednym z ważniejszych w Twoim ostatnim tomie Tak. Również Twój muzyczny projekt Sangre la miał być zainspirowany „śródziemnomorskością bycia”. Wytłumaczysz takim ignorantom morza jak ja, co Cię w nim tak zachwyca?

- Po pierwsze morze to coś, co powoduje, że czuję się szczęśliwy. Ale zaraz, zabrzmiało to chyba tak, jakby tylko morze mnie uszczęśliwiało. A przecież tak nie jest. Cóż, morze ma w sobie wszystkie cechy totalnego, nieustającego spektaklu natury. Obraz, ruch, dźwięk, głos, rytm, taniec, zapach... Można pomyśleć, że morze ma serce, które bije i słychać je z każdym mlaskiem kolejnej fali. Odkąd je kiedyś zobaczyłem pierwszy raz na żywo, poczułem silną więź i potrzebę nie tylko odwiedzania go, choć morze jest niejedno, ale i myślenia i mówienia o nim, komponowania muzyki, pisania wierszy... No i ta świadomość, że ono nie odpłynie, że zawsze jest, czeka, na człowieka, na wiatr, na wszystko, co może nadejść.

- Brzmi pięknie, ale w Tak widzę też morze jako cmentarzysko. Mam na myśli wiersze nawiązujące do wielkiego exodusu ludzi z północnych wybrzeży Afryki, którzy uciekają przed wojną lub inną przemocą, biedą. Czy poezja może cokolwiek więcej wnieść w dyskursie publicznym na ten temat? 



- Poezja może wnieść dużo. Wystarczy, że mówi o czymś istotnym i zwraca uwagę tych, którzy do niej dotarli. A żeby móc do niej dotrzeć, cóż, potrzebne są spotkania, księgarnie, promocje, festiwale, targi książki... Organizacja życia poetyckiego autorów i książek to już zadanie wydawców oraz instytucji, odpowiedzialnych za upowszechnianie poezji w kraju i na świecie. 


W przypadku wierszy, w których głos autora komentuje wydarzenia, związane z przemycaniem się ludzi przez morze, z jednego, powiedzmy przeklętego brzegu na drugi, mniej przeklęty brzeg, a może nawet brzeg ocalenia, ze spalonej ziemi do ziemi obiecanej, ważne, by pokazać to życie nie tyle w strzępach strachu i rozpaczy, ale również w strzępach szczęścia i miłości. One na pewno też tam są obecne. Inaczej tych ludzi już dawno by nie było. Dlatego morze w wierszach, o których mówisz, nie jest dla mnie cmentarzyskiem czy morzem martwym. Wręcz przeciwnie, właśnie przez krzyki, niepewność, odwagę, zdecydowanie, ślepy upór czy ślepą miłość życia, jest morzem, które nigdy wcześniej nie było bardziej żywe.


- Bardzo ważną częścią Twojego życia jest muzyka. Na swojej stronie autorskiej przedstawiasz się tak: Urodzony samouk. Powiernik gitary flamenco, bouzouki i wiolonczeli. W 2006 roku wraz z Martinem Bergerem (Argentyna) i Marco Trimbolim (Włochy) powołał do życia trio Tres Cigüeñas, które wprowadziło do krakowskich klubów świeży śródziemnomorski powiew. 

Reemigracje i dalsze poszukiwania doprowadziły do powstania w 2010 roku grupy Los Mar Sentimentales. Obecnie współtworzysz zespół Sangre la. Co znaczy jego nazwa?


- Projekt Sangre la to parafraza nazwy Shangri la, mitycznego miejsca opisanego w 1933 roku w powieści Jamesa Hiltona Zaginiony horyzont, która niedługo potem doczekała się ekranizacji. Zakątek, położony wyżej niż najwyższy szczyt świata, jest synonimem wolności, sztuki i odosobnienia.

Parafraza, czyli Sangre la łączy pierwiastek witalny („sangre” czyli krew) i muzyczny („la” to jeden z dźwięków w oktawie i cząstka melodyjnej wokalizy). Bez wątpienia stanowi realizację moich muzycznych i śródziemnomorskich potrzeb oraz pragnień.

- Jest w nim miejsce na Twoją poezję?

- Wydaje mi się, że repertuar Sangre la jest dość nasycony elementem poetyckim i nie ma potrzeby zasilać go jeszcze poezją w postaci słowa. Lirykę wykorzystuję w drugim projekcie muzycznym, który w tym roku powoli wydaje swoje pierwsze owoce.

- Czyli czego konkretnie możemy się spodziewać?

- Konkretnie to poetyckiej tkanki w głosie i jazzowo-piosenkowych akcji instrumentów. Projekt nosi nazwę Gryko Sensual Band i kto wie, może objawi się jak świeża bryza polskiej piosenki jazzowej.

- Nowa płyta?



- Nie od razu. Raczej stopniowe ujawnianie kolejnych piosenek. Na początek oceaniczny singiel Płyną w pięciu odsłonach. Potem kolejne piosenki. Płyta mam nadzieję, ukaże się pod koniec lata lub wczesną jesienią.

- Zatem czekamy na kolejną płytę polecając piosenki z poprzednich płyt, dostępne chociażby na Twojej stronie autorskiej - www.krzysztofgryko.com. Na koniec zapytam o rolę przekładu w Twoim życiu. Jak, dzięki komu, czemu zrodziła się Twoja fascynacja językami romańskimi i pomysł na zajęcie się tłumaczeniem zawodowo? 

- Wydaje mi się, że był taki moment, który zdecydował o wszystkim. Prozaiczny detal, na pierwszym roku studiów w pokoju akademika w Warszawie mój kolega, który studiował prawo, któregoś razu zaczął nagle mówić nazwy hiszpańskich czasowników: poner, tener, hablar… Musiało w tym być coś, hmm, nie wiem, może poetyckiego, może muzycznego, a może właśnie wtedy pragnąłem usłyszeć coś takiego. Ta sytuacja jest dowodem na to, że można po prostu zakochać się w języku. Potem okazało się, że język poruszył inne sfery. Choćby muzykę flamenco, potrzebę gry na gitarze, a to wszystko zamieszkało we mnie i było mi z tym jak najbardziej po drodze. Zresztą język hiszpański poruszył we mnie wkrótce inne języki romańskie. Możliwość zajmowania się przekładem literackim to jedna z naturalnych konsekwencji tego, co zdarzyło się wiele lat temu na studiach.


- "Nic do ukrycia" to tytuł jednej z Twoich najnowszych piosenek. Nie uważasz, że w dobie wszechogarniającego ekshibicjonizmu ludzie tęsknią za tajemnicą i intymnością?

- Słowa "nic do ukrycia" wcale nie muszą oznaczać postawy ekshibicjonistycznej. W przypadku piosenki, którą napisałem, chodzi po prostu o otwartość w wyrażaniu czegokolwiek. Czekam na efekt końcowy, wtedy będę mógł się podzielić. Jednocześnie życzę sztuce, ludziom i światu jak najwięcej intymności i subtelnej tajemnicy, dzięki którym jesteśmy w stanie być lepsi, nie tylko dla siebie.

- A ja Tobie życzę wypłynięcia ze swoją twórczością na szerokie wody popularności. Dzięki za rozmowę.

***

Agnieszka Sroczyńska (1978) - autorka tomów poezji: "Niemocni" (Kraków 2015), "Który odchodzisz" (Kraków 2017), "Agape i inne przypadki" (Poznań 2019); laureatka konkursów literackich. Teksty publicystyczne (wywiady, recenzje, relacje) oraz swoje utwory publikowała (również pod nazwiskiem Kostuch) w antologiach, pismach literackich oraz w Internecie, m.in. : PoeciPolscy.pl, „Inter –. Literatura-Krytyka-Kultura”, „Akant”. Jest stałą współpracowniczką redakcji pisma literacko-artystycznego „Afront” i portalu chrześcijańsko-społecznego „Gwiazdka Cieszyńska”. Prowadzi blog literacki na Facebooku „O literaturze otwarcie”. Należy do Grupy Literycznej NA KRECHĘ. Aktywnie angażuje się w działania na rzecz promocji czytelnictwa niszowej-wartościowej literatury i jej twórców. Miłośniczka gór i poezji śpiewanej. Mieszka w Trzemesznie.

niedziela, 12 stycznia 2020

Przeboje Roku 2019 - Pełne wydanie (UWAGA!!! Klikasz w tytuł pierwszej 20-ki i oglądasz teledysk!!!)





1
Nosowska - King

2
Kora - Nie jestem biała i nie jestem czarna

3
Lao Che – Nie raj

4 Paweł Domagała - Opowiem Ci o mnie

5 Strachy Na Lachy –  Obłąkany obłok

6 Janusz Radek - Kiedy U-kochanie

7 Nocny Kochanek  - Koń na białym rycerzu

8 Kwiat Jabłoni - Dziś późno pójdę spać

9 Lombard – Mury

10 Zbigniew Wodecki - Nauczmy Się Żyć Obok siebie

11 Marek Andrzejewski - Ponieważ jesteś

12 Rammstein - Tattoo

13 Enej - Mów Mi Dobrze

14 Lubelska Federacja Bardów - Karty na wiatr

15 Turbo – Strażnik światła

16 Łydka Grubasa - Czarna pijawka

17 Sztywny Pal Azji - Wstyd

18 Czerwony Tulipan - Kołysanka o wolności

19 Łukasz Łyczkowski & 5 RANO - To jest mój Rock & Roll

20 Big Cyc - Polska podzielona

21 Earthfall -  The Drama of Suspended

22 Pidżama Porno – Śmierć z widokiem na morze

23 Łukasz Łyczkowski & 5Rano - Nie wiem jak

24 Edyta Bartosiewicz - Lovesong

25 Łąki Łan - I Love You (Rave)

26 Sztywny Pal Azji – Iluminacje

27 Hunter - Figlarz Bugi 

28 Acid Drinkers - Nie, Nie, Nie

29 Illusion – Kto jest winien

30 Dezerter - Nienawiść 100%

31 Waglewski Fisz Emade – Ojciec

32 Kazik i Kwartet Proforma – Gdybym miał kogoś

33 Kazik & Zdunek Ensemble - Wojny

34 Grażyna Kumiega - Jestem

35 Psylocybia - Waiting to be killed

36 Ironbound - Witch Hunt

37 Happysad - Jak Dawniej

38 Szklane oczy - Łzy

39 Farben Lehre - Stacja Wolność

40 Juniors - Może gdybyś

41 Gaba Kulka – Niejasnosci

42 Remi Juśkiewicz - Kamienieję

43 Farben Lehre - Kwiaty

44 Fismoll – Sznurowadła

45 Lubelska Federacja Bardów - Autorski wieczór

46 Liliana Grzesiak - Don't Rain On My Parade

47 Agnieszka Chrzanowska - Tak jak ty nigdy nikt

48 Oł jeee - Wyspa

49 Agnieszka Chrzanowska - Upadłe Anioły

50 Jestem - Odnajdź w sobie siłę

51 Zuch Man - Emigrant

52 Oktawian Gajewski – Psychodeliczny

53 Mothyfall - One Glance

54 Indios Bravos – Lubię to

55 Igo - Mowia mi

56 Kobranocka - Hejter

57 Yaga Return – Wariat

58 My tylko na chwilę - Remedium

59 Gienek Loska Band - Pieśń emigranta

60 Skibot - Nie ma nas tu

61 Rumore - Uniesienia

62 Katedra - Dziewczyna z obrazka

63 Kleszcz – Mówili mi

64 Materia - White Walls

65 Poethicon - Modlitwa

66 Szymon Wydra & Carpe Diem – Płyń

67 Roze Europy – Słonecznik (Podąża Za Slońcem)

68 Suplement Diety - Daleko od Domu

69 Szyndżyn-Project - Bezpotęga

70 Kinga Preis - Do Łezki Łezka

71 Justyna Lewandowska - Suknia z pajęczyn

72 Pokahontaz - 100 lat

73 Ga-Ga Zielone Żabki - Nowy porządek

74 Bombonierki - Melodia Ulotna

75 Proletaryat - Skazani

76 Kuba Jurzyk - Być dla kogoś

77 Mrozu - Gdyby miało nie być jutra

78 Poethicon - Góry, góry niezliczone

79 Be Lazy - Smutny bar

80 Leszek Cichoński & Malford Milligan z OS NFM  we Wrocławiu - Thanks Jimi

81 Raz 2 - Krakowski Spleen

82 K2 ft. Buka - 1 moment

83 Hunter - Sauruman

84 Klimat - Zakochani są wśród nas

85 Bartas Szymoniak - Na szczyt 

86 Trzynasta W Samo Południe - Miasto

87 Oktawian Gajewski - Niech wiruje świat

88 Pokahontaz ft. Bober, Young Igi - Burza mózgu

89 MOLE - Parzysty

90 Kleszcz & DiNO - Drakula

91 Andrzej Nowak i Złe Psy - Dzieci miasta

92 BAiKA - Jeśli tylko to będzie możliwe

93 Metal REVIVER - Wyklęci

94 Krzysztof Gdaniec - Hallelujah

95 Tester Gier - Wojownicy mocy

96 Izabela Szafrańska - Aniele słabych

97 Mortas - Dom 

98 Teksasy i Wojtek Cugowski - Całkiem niedaleko jest raj

99 Remi Juśkiewicz - Jesień

100 The Dumplings - Ach nie mnie jednej