Jak co roku od 17 lat w poniedziałek 9 listopada mieliśmy okazję uczestniczyć w niezwykłej uczcie muzycznej - Krakowskich Zaduszkach Jazzowych. Na dwóch scenach Teatru Chopina w Chicago zagrało i zaśpiewało ponad 50 muzyków prezentując jazz, od stylu nowoorleańskiego do najbardziej wysublimowanej awangardy. Gwiazdami wieczoru, na które wszyscy niecierpliwie czekiwali byli Jerry Goodman & Adam Czerwiński z przyjaciółmi, czyli Bob Lizik, Craig McCreary i Vilay Tellis-Nayak - prezentujący muzykę nieodżałowanego Jarka Śmietany. Jerry Goodman pochodzący z Chicago wirtuoz skrzypiec elektrycznych to jeden z najwybitniejszych rockowych i jazz-rockowych skrzypków na świecie. Nasza publiczność nagradzała jego mistrzowską grę gromkimi oklaskami i aplauzem. Inicjatorem projektu był Adam Czerwiński - perkusista, kompozytor, aranżer współpracujący od 1993 roku z Jarosławem Śmietaną.
fot. Sebastian Skóra
fot. Sebastian Skóra
Festiwal rozpoczął Luke Malewicz & Heritage Quartet. Dzięki nim usłyszeliśmy wiele oryginalnych kompozycji. Luke Malewicz to jeden z najbardziej wyróżniających się puzonistów w Chicago. Mieliśmy także okazję usłyszeć dwa zespoły bardzo młodych muzyków polskiego pochodzenia: Pascal Pahl Quartet oraz Caroline Baran & The Priority. Młodzi niezwykle utalentowani, już znani szerokiej publiczności, biorą często udział w różnorakich imprezach muzycznych. Ich piękne głosy były wspierane przez równie młodych kolegów po mistrzowsku radzących sobie z grą na instrumentach muzycznych. Caroline śpiewająca głosem mocnym i z niezwykłą barwą wzbudzała entuzjastyczne brawa publiczności wypełniającej po brzegi dolną scenę Teatru Chopina. Gwiazdami wieczoru byli również Goran Ivanovic Trio, Agnieszka Iwańska, Michał Wierba Trio, Marcin Januszkiewicz i Frieda Lee, Andreas Kapsalis i Akwareal. Goran Ivanovic wzbudzał ogromne emocje swoją muzyką.
fot. Sebastian Skóra
fot. Sebastian Skóra
Urodzony w Chorwacji, a mieszkający w USA artysta łączy muzykę bałkańską z flamenco, muzyką latynoamerykańską oraz elementami jazzu i bluesa. Niezwykle rytmiczna, odprężająca o wręcz magicznym uroku muzyka zawładnęła słuchaczami. Mieliśmy okazję usłyszeć Agnieszkę Iwańską, która już cztery lata temu uczestniczyła w Zaduszkach. Znająca artystkę publiczność nagrodziła piękny śpiew wielkimi brawami.
Po raz pierwszy mieliśmy okazję usłyszeć na żywo Michała Wierbę - pianistę, kompozytora, aranżera, producenta - przedstawiciela mainstreamowego jazzu młodego pokolenia. Młody artysta już wielokrotnie nagradzany na festiwalach jazzowych może poszczycić się ogromnym dorobkiem. Jego świetna, niezwykle zaskakująca muzyka podobała się rozentuzjazmowanej publiczności. W tym roku usłyszeliśmy jazz niezwykle mocny, momentami rockowy,
tworzony przez artystów ze świetnymi głosami i wirtuozów instrumentów
muzycznych.
Wypełnione po brzegi sale przez cały czas trwania festiwalu są świadectwem samym w siebie. Nikt się nie nudził, nikt nie zasnął, każdy znalazł coś dla siebie. Nawet w przejściu i barach nie było zbyt wiele osób, wszyscy z zaciekawieniem uczestniczyli w koncertach. Organizator Zaduszek Jazzowych Tadeusz Żaczek jak zawsze przedstawił nam grupę niezwykłych muzyków światowej sławy. Dziękujemy za fascynujący wieczór!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz