środa, 16 maja 2018

Pierwsze w życiu samodzielne kroki skierowałem do odbiornika radiowego - z Andrzejem Wawrzyniakiem, poetą, bardem, kompozytorem i gitarzystą rozmawia Maria Duszka





Andrzej Wawrzyniak - poeta, bard, kompozytor, gitarzysta, laureat wielu festiwali i konkursów poezji śpiewanej. Ukończył kulturoznawstwo i teatrologię na Uniwersytecie Łódzkim. Od 1984 r. pracuje w Miejskim Domu Kultury w Zduńskiej Woli, obecnie pełni funkcję kierownika działu edukacyjno-artystycznego.

- Jak to się zaczęło? Skąd twoje zainteresowanie poezją i muzyką?

- Moja mam twierdzi, że to się zaczęło bardzo wcześnie, ponoć już pierwsze w życiu samodzielne kroki skierowałem do odbiornika radiowego. Muzykę, śpiew kochałem więc chyba od zawsze. Rodzice zauważyli to i dość wcześnie kupili mi akordeon. Ja jednak zawsze marzyłem o gitarze. Gdy byłem uczniem zduńskowolskiego technikum elektronicznego, wstąpiłem do harcerstwa, jeździłem na obozy i biwaki. Wtedy właśnie zacząłem śpiewać i grać na gitarze. I tworzyć pierwsze piosenki.


- Jak powstają twoje utwory?

- Zwykle najpierw przychodzi mi do głowy melodia, a potem czasem po kilku dniach, słowa. Nie uważam się za poetę, raczej za tekściarza.

- Od ponad 30 lat pracujesz jako instruktor w zduńskowolskim MDK. Twoi wychowankowie również odnoszą sukcesy…

- Pierwszy zespół, jaki założyłem nosił nazwę Na Luzie. Następny to Erato. Utworzyłem go wspólnie z Justyną Majkowską i Sławkiem Cybulskim. Wydaliśmy razem płytę, znalazły się na niej m.in. teksty poetów należących do Klubu Literackiego „Topola” przy naszym MDK. Wkrótce potem Justynę zauważył Michał Wiśniewski i zaczęła występować w zespole Ich Troje; był to chyba najlepszy okres w działalności tego bandu.


Kilka lat temu Michał Wiśniewski zaproponował mi wspólne nagranie płyty pt. „Sweterek”. Muzyka na tym krążku była moja, teksty w 90 procentach też. Niestety, nie została zauważona przez media. Wiele nagród na festiwalach zdobyliśmy wspólnie z założonym przeze mnie rodzinnym zespołem Drużyna Wawrzyna. Należą do niego moi synowie: Dariusz, Krzysztof i Piotr oraz Natalia Jarosławska.

- Jakie masz marzenia?

- Zmorą każdego instruktora jest to, że kiedy już jego podopieczni wszystkiego się nauczą, kiedy stworzy się zgrany zespół, to młodzi ludzie odchodzą, wyjeżdżają gdzieś w świat i traci się z nimi kontakt. Chciałbym, aby zespoły Drużyna Wawrzyna i A Priori funkcjonowały jak najdłużej w obecnym składzie. A poza tym… Marzę, aby nagrać autorską płytę pod szyldem „Andrzej Wawrzyniak”. Właśnie składam na nią materiał.


- Czy nie chciałeś nigdy wywędrować ze Zduńskiej Woli w świat?

- Miejski Dom Kultury stał się przez te wszystkie lata moim drugim domem. Nie tęsknię za życiem gdzie indziej. Także moi synowie chcą tutaj pozostać. Tylko jeden z nich wybrał Warszawę. Ja nie chciałbym, nie mógłbym żyć w dużym mieście.

- Dziękuję za rozmowę.




***

Maria Duszka - mieszka w Sieradzu. Jest poetką, dziennikarką, bibliotekarką, animatorką kultury, założycielką i opiekunką działającego od 2002 r. Koła Literackiego „Anima”. Członkini Wielkopolskiego Oddziału Związku Literatów Polskich. W 2012 r. otrzymała stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a w 2013 r. Odznakę Honorową za Zasługi dla Województwa Łódzkiego. Wydała dotychczas dziewięć tomików. Ostatni z nich to polsko-litewski wybór wierszy "Wolność chmur /Debesų laisvė". Jej utwory zostały przełożone na kilkanaście języków obcych. Publikowała je m.in. w: „Odrze”, „Toposie”, „Przekroju”, „Poezji Dzisiaj”, „Reibeisen” (Austria), „Modern Haiku” (USA), „Krantai” (Litwa), „Kiyv” (Ukraina) oraz w antologiach w Niemczech, Serbii i USA. Prezentowała także swoją twórczość w Telewizji Polonia, Radiu Łódź, Radiu Alfa i Naszym Radiu. Od października 2017 r. czyta wiersze ulubionych poetów w cotygodniowej audycji „Pod wielkim dachem nieba” w Radiu Muzyczna Cyganeria. Jako dziennikarka publikowała artykuły, wywiady i recenzje na łamach „Dziennika Łódzkiego”, „Kalejdoskopu” (miesięcznika kulturalnego Łodzi i województwa łódzkiego) i „Toposu”, a od kilku lat współpracuje z „Ziemią Łódzką”. Była gościem festiwalu PolnischerSommer 2010 w niemieckim landzie Schleswig - Holstein. W latach 2013 - 2016 czterokrotnie uczestniczyła w Międzynarodowym Festiwalu Poetyckim "Maj nad Wilią" w Wilnie, a w 2017 r. reprezentowała nasz kraj na Międzynarodowym Festiwalu "Wiosna Poezji" organizowanym przez Związek Pisarzy Litwy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz