poniedziałek, 15 lutego 2016

Antoni Malewski Waszymi głosami został Człowiekiem Roku 2015 powiatu tomaszowskiego!

Drodzy Czytelnicy i Radiosłuchacze

Uprzejmie informuję, że Waszymi głosami Antoni Malewski otrzymał tytuł "Człowiek Roku 2015 powiatu tomaszowskiego". Jak zasłużona jest to postać dla Tomaszowa, dla polskiej kultury muzycznej, a także dla Was - wiernych czytelników Jego publikowanej od ok. 1,5 roku na łamach Muzycznej Podróży Subiektywnej Historii Rock'nRolla w Tomaszowie Mazowieckim, nie muszę nikogo specjalnie przekonywać. 

Pozwolę sobie zacytować treść informacji dotyczącej Antoniego Malewskiego zamieszczonej w wydaniu Dziennika Łódzkiego z piątku 22.01.2016

"Propagator, z wielkim zainteresowaniem mieszkańców (od sierpnia 2005 do dzisiaj) miasta, od lat muzyki w Tomaszowie Maz. w ramach cyklicznych spotkań pt. "Herosi Rock'n'Rolla". Napisał wiele książek związanych ze swoim miastem i powiatem (w sumie osiem, trzy oficjalnie wydane). Na portalu "nasz tomaszów" zamieszczone są 79 artykułów "Subiektywna Historia Rock'n'Rolla w Tomaszowie Maz". W planie ma kolejne do wydanie publikacje. Jest również aktywnym członkiem Stowarzyszenia Abstynenckiego "ALA" i przewodnikiem we WSPÓLNOCIE AA osób z problemem. Sam wyszedł przed 26 laty z nałogu i od lat pomaga innym wyjść z tej choroby".


Podziękowanie

Wszystkim moim przyjaciołom, rodzinie, koleżankom i kolegom, bliskim znajomym i nieznajomym, fanom i miłośnikom cyklu "Herosów R&R", siostrom i braciom ze WSPÓLNOTY AA, czytelnikom mojego "Tomaszowskiego Tryptyku" i innych publikacji, którzy w Plebiscycie "Człowiek Roku 2015 Powiatu Tomaszowskiego" - oddali na moją osobę głos - D Z I Ę K U J Ę.

W podzięce tej, przyjmijcie, choć ekstremalną, tę oto sentencję o PRZYJAŹNI: ["W czasie przerwy w bitwie pewien żołnierz podszedł do oficera z prośbą o pozwolenie na przyniesienie z pola bitwy swojego przyjaciela. "Odmawiam" - rzekł oficer. "Nie chcę, żebyś ryzykował życie dla człowieka, który prawdopodobnie już nie żyje". Żołnierz odszedł, aby wrócić po godzinie śmiertelnie ranny niosąc ciało swego przyjaciela. Oficer wpadł wściekłość - "Mówiłem ci, że nie żyje. Teraz straciłem was obu, powiedz, czy warto było iść by przynieść ciało?". "O tak - odrzekł - gdy do niego dotarłem żył jeszcze i do mnie powiedział - JACK, WIEDZIAŁEM, ŻE PRZYJDZIESZ"].
Antoni
 ***

23-go stycznia 2015 roku w mieście legendarnego klubu "Non Stop" odbył się uroczysty finał VI Edycji konkursu "Wspomnienia Miłośników Rock'n'rolla". W dziedzinie "Publikacja Roku", Suplement do publikowanej od sierpnia ubiegłego roku na prowadzonym przeze mnie blogu Muzyczna Podróż - "Subiektywnej Historii Rock'n'Rolla w Tomaszowie Mazowieckim" autorstwa Antoniego Malewskiego został uhonorowany II nagrodą!

W związku z plebiscytem Dziennika Łódzkiego oraz z coraz większym zainteresowaniem Czytelników mojego bloga muzycznymi wspomnieniami Antoniego, chciałbym dziś nieco przybliżyć historię i ideę tego jakże ważnego dla polskiej kultury muzycznej wydarzenia. Konkurs powstał w roku 2009 podobnie jak organizująca go Fundacja "Sopockie Korzenie". Celem tego twórczego współzawodnictwa jest zebranie jak największej ilości rekwizytów, artykułów, fotografii oraz książek i publikacji związanych z historią rock and rolla w Polsce, aby tę przebogatą spuściznę, która od dziesięcioleci spoczywa w domowych archiwach i ludzkich sercach ocalić od zapomnienia.






W zamyśle organizatorów całe to dziedzictwo rockandrollowej historii ma zostać w niedalekiej przyszłości przekazane w darze nowo powstającemu Muzeum Polskiego Rock'n'Rolla i Jazzu, które będzie nie tylko cennym źródłem informacji, lecz także zapisem towarzyszących pokoleniu pionierów przeżyć i emocji. Pierwsza Edycja konkursu odbyła się pod szyldem "Wspomnienia Rówieśników Rock'n'Rolla" ale już tytuł drugiej, do której po raz pierwszy przystąpił Antoni Malewski, został zmieniony na "Wspomnienia Miłośników Rock'n'Rolla", co znacznie poszerzyło formułę idei. Począwszy od wspomnianej II edycji z roku 2010 poprzez lata 2011, 2012, 2013, 2014 aż do dnia dzisiejszego, publikacje Antoniego Malewskiego nieprzerwanie biorą udział w charakterze prac konkursowych. Pozwolę sobie przytoczyć kolejno wszystkie dotychczasowe konkursowe pozycje tomaszowskiego pasjonata - "Moje miasto w rock'n'rollowym widzie" (II nagroda - 2010), "A jednak Rock'n'Roll", "Rodzina Literacka '62" jako tomaszowski Tryptyk, "Marek Karewicz - Złoty Fryderyk w Tomaszowie Maz","Subiektywna Historia Rock&Rolla w Tomaszowie" (III nagroda - 2013) oraz ostatnia pozycja "Subiektywna Historia Rock'n'Rolla w Tomaszowie" (II nagroda - 2014). Pozostałe publikacje biorące udział w konkursie doczekały się zaszczytnego wyróżnienia. Uroczystości VI Edycji konkursu odbyły się 23-go stycznia 2015 roku w sopockim Klubie Muzycznym SCENA znajdującym się tuż za atrakcyjnie położonym wzdłuż nadmorskiej plaży Grand Hotelem. Po zakończeniu części konkursowej uroczystość koncertem solowym ozdobił Marek Piekarczyk.



Antoni Malewski - pierwszy z prawej
Antoni Malewski urodził się w sierpniu 1945 roku w Tomaszowie Mazowieckim, w którym mieszka do dnia dzisiejszego. Pochodzi z robotniczej rodziny włókniarzy. Miał 12/13 lat, kiedy po raz pierwszy usłyszał termin "rock’n’roll". Egzotyka tego słowa, wzbogacona negatywnymi artykułami Marka Konopki - korespondenta PAP w USA, jeszcze bardziej zwiększyła – jak sam wspomina - nimb tajemniczości ukochanego stylu. Starszy o 3 lata brat nocami słuchał muzycznych audycji Radia Luxembourg, wciągając Antoniego w proceder, który - jak się okazało - zaważył na jego życiu.

Antoni Malewski - drugi z lewej
Na odbywającym się w 1959 roku w tomaszowskim kinie „Mazowsze” koncercie pierwszego polskiego rock’n’rollowego zespołu Rhythm and Blues Franciszka Walickiego, Antoni Malewski znalazł się przypadkowo. Rok później w tym samym kinie obejrzał angielski film „W rytmie rock’n’rolla” i od tej chwili w życiu piętnastoletniego Antka nic już nie było takie jak dawniej. Autor „Subiektywnej historii Rock’n’Rolla...” jest głęboko przekonany, że to właśnie rock’n’roll drogą ewolucyjną rozwalił w drobny pył wszystkie totalitaryzmy tego świata – rasizm, faszyzm, nazizm i komunizm.

Antoni Malewski - pierwszy z prawej
Punktem przełomowym w życiu Antoniego okazały się być wakacje roku 1960, podczas których poznał właściciela ogromnej ilości amerykańskich płyt Wojtka "Szymona" Szymańskiego. W lipcu 1962 roku obaj wybrali się autostopem do Sopotu - miasta magicznego "Non Stopu". Tuż po powrocie z Wybrzeża młodzi tomaszowianie wybrali się do dyrektora ZDK Włókniarz, na terenie którego istniała kawiarnia "Literacka" i opowiedzieli mu swoją sopocką przygodę. Pomimo, że oficjalne stanowisko I sekretarza PZPR Władysława Gomułki brzmiało: "Nie będziemy tolerować żadnej kultury zachodniej", na prośbę dwóch szalonych entuzjastów, dyrektor zezwolił na imprezy taneczne, o których wieść rozeszła się lotem błyskawicy po całej Polsce, przyciągając w szybkim czasie niezliczone rzesze spragnionej zabawy i namiastki zachodniej wolności młodzieży .

W tym uroczystym momencie, nie odmówię sobie na koniec kilku osobistych refleksji. Drogi Antku, dzięki Twojej książce Muzyczna Podróż staje się ważnym źródłem wiedzy na temat "tamtych czasów". Przeglądając Twoje zdjęcia i wspominając przeróżne fragmenty Twojej historii, często czuję się jakbym był w środku tych wszystkich wydarzeń i dotykał kawałka niezwykle ważnych dziejów Polski. Działaliście w trudnych i jakże często nieprzyjaznych politycznie warunkach.

Tym bardziej pragnę dziś przekazać Tobie, Wojtkowi "Szymonowi" i wszystkim bohaterom Twojej książki wyrazy szacunku. To co wówczas robiliście - każdy na swój sposób - było jak pozytywistyczna praca u podstaw. Byliście niczym "Siłaczki" i "Judymowie", których pasję i wysiłek moje pokolenie dostało w darze jako "grunt" pod rockową rewolucję 1980-1982. Obecna generacja dwudziestolatków nie posiada o Waszej pionierskiej epoce pełnej wiedzy. Dlatego pamięć o tych czasach należy na wszelkie sposoby przekazywać. TU NIE TYLKO O TOMASZÓW IDZIE! Twoje dzieło, to POMNIK EPOKI, to uratowany od zapomnienia kawałek niezwykłej historii POKOLENIA które ogromnie ukochało WOLNOŚĆ. Zanim powstała muzyka, którą moje pokolenia nazwało rockiem, działali ludzie, dzięki którym możemy dziś słuchać kolejnych pokoleń muzycznych buntowników. Twoja Historia tylko pozornie dotyczy dziejów jednego miasta. "Subiektywna historia Rock’n’Rolla..." to zapis przeżyć całego pokolenia. Tomaszowska Saga to szczególny dokument czasów, które rozpoczęły wielką rewolucję w muzyce i która – jestem o tym głęboko przekonany – jeszcze się nie zakończyła. Zbliżamy się – czego także jestem pewien – do kolejnego muzycznego przełomu. Nie przegapmy go. Może o tym, co zrobimy w najbliższym czasie, ktoś za 50 lat napisze na łamach zupełnie innej Muzycznej Podróży...

Bogato ilustrowane osobiste refleksje Antoniego Malewskiego na temat swojej życiowej drogi można przeczytać tutaj Cześć 1 "Subiektywnej historii Rock’n’Rolla w Tomaszowie Mazowieckim" można przeczytać tutaj. Część 2 tutaj  Część 3 tutaj  Część 4 tutaj  Część 5 tutaj  Część 6 tutaj Część 7 tutaj  Część 8 tutaj  Część 9 tutaj  Część 10 tutaj Część 11 tuta jCzęść 12  tutaj  Część 13 tutaj  Część 14 tutaj  Część 15 tutaj   Część 16 tutaj  Część 17 tutaj  Część 18 tutaj  Część 19 tutaj  Część 20 tutaj Część 21 tutaj Część 22 tutaj  Część 23 tutaj  Część 24 tutaj   Część 25 tutaj  Część 26 tutaj Część 27 tutaj Część 28 tutaj  Część 29 tutaj Część 30 tutaj Część 31 tutaj   Część 32 tutaj Część 33 tutaj Część 34 tutaj  Część 35 tutaj  Część 36 tutaj  Część 37 tutaj Część 38 tutaj Część 39 tutaj Część 40 tutaj  Część 41 tutaj Część 42 tutaj Część 43 tutaj Część 44 tutaj  Część 45 tutaj Część 46 tutaj  Część 47 tutaj Część 48 tutaj  Część 49 tutaj Część 50 tutaj Część 51 tutaj Część 52 tutaj Część 53 tutaj  Część 54 tutaj Część 55 tutaj Część 56 tutaj Część 57 tutaj Część 58 tutaj Część 59 tutaj, Część 60 tutaj  Część 61 tutaj Część 62 tutaj  Część 63 tutaj  Część 64 tutaj Część 65   tutaj, Część 66 tutaj Część 67 tutaj Część 68 tutajCzęść 69 tutaj  Część 70 tutaj  Część 71 tuta Część 72 tutajCzęść 73 tutaj Część 74 tutaj  Część 75 tutaCzęść 76 tutaj Część 77 tutaj Część 78 tutaj

Za oddanie głosu na mojego serdecznego Mistrza i Przyjaciela oraz Przyjaciela Muzyki serdecznie dziękuję

z poważaniem
Sławek Orwat

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz