poniedziałek, 7 marca 2011

Krakowski - Pankracy Sessions (Polska) 2008 Wizjer 63

„Kochanie, znaleźliśmy Ci z tatusiem WARTOŚCIOWEGO kandydata na męża. Henryk to bardzo PRZYZWOITY człowiek. Ma własną firmę i kandyduje do władz powiatu”       
                                                                                                                 (zasłyszane)

W roku 1976 Mel Brooks zrealizował jedną z najlepszych komedii w dziejach kinematografii. „Nieme kino” to film, w którym aktorzy nie wypowiadają ani jednego słowa, a siła komizmu tkwi w sytuacjach. Jest tam pewna scena przedstawiające zebranie biznesowe, które rozpoczyna się… modlitwą. Na ścianie jednak zamiast wizerunku bóstwa znajduje się monstrualnych rozmiarów symbol amerykańskiego dolara.
Materializm jest dziś już tak powszechny, że dawno przestał być obiektem potępienia, a zdolne i szybko zarabiające jednostki co najwyżej stają się celem zawiści. Jest grupa ludzi, która mimo że talentów nie posiada zbyt wiele, charakteryzuje się przeogromna chęcią zdobycia tego, co jej zdolni współobywatele wypracowali latami uczciwą pracą. Takie osoby trafiają zazwyczaj w dwa obszary – przestępczość lub… polityka nazywaną przez duchowe dzieci Boba Marleya Babilonem. Zdarza się dość często, że te dwa światy spotykają się ze sobą. Wówczas walka z przestępczością staje się poważnym problemem, a Babilon zaczyna docierać pod strzechy.


W moich czasach licealnych punktem honoru szanującego się nauczyciela było takie przygotowanie nas do egzaminu dojrzałości, aby każdy sprostał zadaniu z jak najlepszym rezultatem, a porażka ucznia była traktowana jako osobista porażka nauczyciela. Poza bowiem ewidentnymi przypadkami w których zawinił uczeń, nauczycielska moralność nakazywała uznać ówczesnym pedagogom, że to oni sami popełnili jakiś błąd, a negatywna opinia o ich poziomie nauczania budowana była na podstawie liczby uczniów, którym się nie powiodło.

Jak informuje Główny Urząd Statystyczny, w roku 2007 rozmiar polskiej emigracji zarobkowej osiągnął blisko dwa miliony ludzi. Liczba ta rosła sukcesywnie od roku 2004, a politycy ogłaszali wszem i wobec swoje niesłychane sukcesy w uzdrawianiu naszej ekonomii. Mijały ekipy i zmieniały się rządy, a owe „sukcesy” doprowadziły do coraz większych dysproporcji majątkowych i bezrobocia na skalę dotychczas w kraju nad Wisłą niespotykaną. Chciałoby się chociaż mieć nadzieję, że odpowiedzialni za ten stan ludzie wyrażą kiedyś emigrantom wdzięczność za sztuczne zmniejszenie armii bezrobotnych o owe dwa miliony jak również za miliony funtów i euro, które zasilają wiele będących na skraju ubóstwa polskich rodzin. A co z moralnością owych nauczycieli? Czy ktoś z politycznego Babilonu zdobędzie się kiedyś na podobną im odwagę i obarczy siebie winą za tą skandaliczną sytuację oraz za miliony ludzi zmuszonych do wyjazdu?
Moje spotkanie z Juniorem Stressem
Piotr Krakowski jest trębaczem, gitarzystą, autorem tekstów, liderem i kompozytorem zespołu Milkshop, z którym nagrał dotychczas dwie dobrze ocenione przez krytyków płyty długogrające. Styl jego twórczości to mieszanka jazzu, popu i ambientu. Zespół ma na swoim koncie nawet sukces komercyjny. Ich ścieżka dźwiękowa do serialu „Magda M.” z nową wersją przeboju grupy 2+1"Chodź, pomaluj mój świat" uzyskała status złotej płyty. Ponadto w roku 2004 Milkshop wygrał koncert „Debiuty” podczas opolskiego festiwalu. Przed powstaniem zespołu Milkshop muzyk był związany z jazzową formacją Transylwania oraz współtworzył duet Krakowski i Kosma. Równolegle z reggaowym projektem Pankracy Soundsystem, który firmuje niniejszy album, artysta tworzy także dla eksperymentalnego kwartetu Redaktor Maj. Piotr Krakowski skomponował także ścieżki dźwiękowe do filmów dokumentalnych Sylwestra Latkowskiego i wielu programów telewizyjnych. To właśnie muzyka ilustracyjna stanowi największą pasję Piotra.

Do nagrania tego albumu, artysta zaprosił największe gwiazdy polskiego nurtu reggae-soundsystem. Gościnnie wystąpili: Ras Luta, Junior Stress, Bob One, Cheeba, Jarex, Iza Tomczyk, a także wykonawcy, którzy na co dzień nie są związani z reggae – wokalista grupy De Mono Andrzej Krzywy oraz największa niewątpliwie postać tego albumu – Stanisław Soyka. W tekstach piosenek wszystko kręci się wokół dysonansu pomiędzy czystą miłością, a miłością do pieniądza. Sarkastyczny kawałek zaśpiewany przez Andrzeja Krzywego jest świetną i zarazem zjadliwą satyrą na opętanie współczesnego człowieka „parciem na kasę”. Brudna polityka i jeszcze bardziej brudne pieniądze. Czy ten pesymistyczny obraz to jedyne oblicze świata? Czy Babilon definitywnie już wygrał z czystymi intencjami? 8-go i 9-go stycznia ponownie uwierzyłem, że na szczęście nie. W Hat Factory i okolicach zebraliśmy ponad pięć tysięcy funtów dla chorych dzieci. Sarkastyczne ujęcie PRZYZWOITOŚCI we wstępie do niniejszego artykułu w tamtych dniach nabrało pierwotnego znaczenia i stało się czystym darem serc. Stanisław Soyka w piosence „Waluta”, którą umieścił na albumie Piotra Krakowskiego na okrągło powtarza tylko trzy słowa: „Przyzwoitość to waluta”. Ciekaw jestem ile trzeba nie dotkniętej brudami tego świata waluty, aby PRZYZWOITOŚĆ dotarła do sumień Babilonu i nabrała znów pierwotnej WARTOŚCI. Cesarz rzymski Wespazjan nakładając podatki od publicznych toalet wypowiedział słynną sentencję „Pecunia non olet”. Pragnę życzyć wszystkim politykom, aby przez ich ręce nigdy nie przepływały pieniądze, które pozostawiałyby na dłoniach trwały ślad, piętnujący ich, niczym krwawa plama czoło Balladyny.

2 komentarze:

  1. no i żeby uściślić :)
    ''wykonawcy, którzy na co dzień nie są związani z reggae – wokalista grupy De Mono Andrzej Krzywy''
    krzywy był gitarzystą i wokalistą zespołu reggae - daab (1984 - 87)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki Kamilu. Masz całkowitą rację. Wprawdzie w roku 2008 czyli w roku wydania albumu Pankracy Sessions Andrzej Krzywy już prawie wszystkim i tak kojarzył sie z De Mono, ale przyznaję się, że zdanie sformuowałem niewłaściwie. Pozdrawiam i dzięki za dziesiątkę do Polisz Czart :)

    OdpowiedzUsuń