sobota, 13 października 2012

Ola Bieńkowska - talent, uroda i pewność siebie

W dzieciństwie wcale nie była przekonana, że będzie śpiewać. Fascynowało ją wiele dziedzin – gra na fortepianie, aktorstwo, tenis, a nawet... chemia organiczna. Ola Bieńkowska w życiu ceni sobie bowiem różnorodność. Jest przy tym zachłanna na doznania – te muzyczne i te, których dostarczają jej inne zmysły: wzrok, smak i dotyk. Wychowana w rodzinie wybitnych ekonomistów, miała spore szanse, że zostanie finansistą albo managerem i – jak sama twierdzi – na pewno sprawdziłaby się w tej roli. Zdolności organizacyjne Oli nie okazały się jednak na tyle ważne, by zrezygnowała z nauki śpiewania. Umiejętności wokalne zdobywała w Szkole Muzycznej im F. Chopina pod okiem legendy polskiego jazzu Ewy Bem oraz w Liverpool Institute For Performing Artsw Wielkiej Brytanii, gdzie odebrała dyplom z rąk samego Paula McCartney’a. Samodzielność jest nieodłączną częścią Oli. Teksty na debiutancką płytę napisała sama. Sama także zebrała pieniądze na nagranie swoich piosenek w warszawskiej Fabryce Trzciny. Sama też organizowała muzyków, operatorów, makijażystkę, a nawet wydrukowała album podsumowujący to wydarzenie. Przez ostatnich dziesięć lat intensywnie pracowała – podkładając głos w filmach muzycznych i reklamach, nagrywając chórki dla Hani Stach, Edyty Gepert, Ellie czy Ewy Małas-Godlewskiej, śpiewając na płytach z muzyką Seweryna Krajewskiego i Wojciecha Gąssowskiego, występując w zespole programu „Idol”, biorąc udział w festiwalach w Opolu oraz wTop Trendach czy wreszcie grając główną rolę w „Tańcu wampirów“ Romana Polańskiego w teatrze Roma. To co dla innych mogłoby stanowić szczyt marzeń, Oli dało tylko energię, by sięgnąć dalej. Zaproszona przez swoją nauczycielkę z Liverpool Institute For Performing Arts, wzięła udział w castingu i dostała rolę w tribute show grupy Pink Floyd. Z The Australian Pink Floyd wystąpiła w ponad 500 koncertach, a obecnie często gości w Londynie uczestnicząc w Brit Floyd – The Pink Floyd Tribute Show. Solówki z repertuaru tej artrockowej grupy wszechczasów Ola śpiewała w tak prestiżowych miejscach jak londyński Royal Albert Hall, paryska Olimpia czy San Francisco Fillmore, a także w setkach innych sal koncertowych na całym świecie. Z Brit Floyd wystąpiła też na prestiżowym festiwalu w Glastonbury. Obecnie Ola Bieńkowska startuje do kariery solowej. Oto co sama mówi o powstawaniu jej debiutanckiego albumu "Resume": "Czerpałam z muzyki, która mnie ukształtowała. W efekcie powstały piosenki popowe, ale z elementami jazzu, amerykańskiego folku, funku. Teksty i podstawowe linie melodyczne napisałam sama. A zamienić wyrzępolone na pianinie melodie w utwory pomógł mi Krzysztof Herdzin, z którym współpracuję od wielu lat”. Do nagrania albumu Ola zaprosiła swoich przyjaciół i zarazem znakomitych polskich instrumentalistów: JackaKrólika (gitara), Roberta Kubiszyna (bas) i Roberta Lutego (bębny). Produkcją płyty zajął się Bodgan Kondracki. Jest ambitna i świadoma tego co chce osiągnąć w życiu artystycznym i osobistym. Pozostaje mi tylko jej życzyć aby stąpając obraną przez siebie drogą, wspinała się coraz wyżej po drabinie sławy.

Polskie piosenki, które utwiły w pamięci Oli:
Kabaret Starszych Panów - Już czas na sen
Stanisław Soyka - Cud niepamięci
Grażyna Łobaszewska - Czas nas uczy pogody
Krystyna Prońko - Jesteś lekiem na całe zło
Andrzej Zaucha - Byłaś serca biciem
Ewa Bem - Gram o wszystko
Republika - Telefony
Marek Grechuta i Anawa - Dni, któryxh nie znamy
Bogusław Mec - Jej portret
Lady Pank - Mniej niz zero

2 komentarze:

  1. Fajny blog :)
    Ps. dodaje do ulubionych i zapraszam do siebie :)
    http://liliannakim.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję Liliana. Jeśli miałabyś ochotę słuchać programów Polisz Czart, napisz na polska.lista@wp.pl. Wyślę Ci szczegóły. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń