Światło na Spitsbergenie gra w lodzie błękitem (fot. Łukasz Orwat) |
Kilka garści faktów i spostrzeżeń o tej ultima Thule; jeśli chcesz obejrzeć sobie zdjęcia lodu, lodowców, niedźwiedzi, wielorybów, morsów i innych takich, kliknij w zdjęcie. Ale jeśli jesteś ciekaw co tu wypisałem, poczytaj, może być kontekstem dla zdjęć.
- jest położona (zależnie od miejsca, w którym jesteś oczywiście) jakieś 1300 kilometrów od Bieguna Północnego. Plus minus tak, jakbyś pojechał z Wrocławia do Gdańska i z powrotem.
Traktujemy poważnie znak, dlatego poprawiamy sztucer i idziemy dalej (fot. Łukasz Orwat) |
- jest rajem podatkowym, nie płaci się na niej żadnych;
- o tej porze roku jest średnia temperatura -5 stopni, w kotlinkach z lodowcami około -10, na południowych obszarach oraz obszarach wystawionych na działanie słońca bywa nawet około zera. Trudno mi powiedzieć, jak wygląda to na dalekiej północy.
Nieco spłoszone zbliżającym się człowiekiem morsy uciekają do wody, gdzie nie okazują większego lęku, ciekawie spoglądając. (fot. Łukasz Orwat) |
- znaki ostrzegawcze "uwaga na niedźwiedzie" nie są na wyrost - pierwsze spotkałem jakieś 10 kilometrów poza granicami "stolicy" archipelagu.
Nurzyki na klifie (fot. Łukasz Orwat) |
- pomóc w tym może lokalne "centrum turystyczne" połączone z muzeum, które dla turystów, prócz map, kilku tandetnych pamiątek pokroju wygrawerowana na kamieniu/blaszce sylwetka archipelagu/niedźwiedzia oferuje także wypożyczenie broni palnej (sztucer za 500 NOK - około 240 PLN)
Waleń (fot. Łukasz Orwat) |
- nie rosną tu żadne drzewa, gleby są zbyt płytkie i ubogie, by utrzymać coś prócz krzewinek tundry.
Ny-Alesund, najdalej na północ położona stale zamieszkała osada na świecie. Z działającą pocztą! (fot. Łukasz Orwat) |
***
Łukasz Orwat,
urodzony w roku pańskim 1992, prywatnie syn Sławomira Orwata,
niezależnego redaktora periodyku muzyczno-kulturowego Muzyczna Podróż.
Domorosły pasjonat literatury oraz historii, które to fascynacje przekuł
w działalność akademicką na Uniwersytecie Wrocławskim. Specjalizuje się
literacko głównie w literaturze antycznej oraz epice rycerskiej,
historycznie w dziejach starożytnego Rzymu, Bizancjum oraz historii
Imperium Osmańskiego, kulturoznawczo w historii metafizyki, filozofii i
magii, zwłaszcza w kręgu kultury biskowschodniej. Tłumaczył z łaciny
zbiór poezji humanistów polskich oraz zachodnich, Żałoba Węgier
(Pannoniae Luctus) powstały po zdobyciu Budy (ówczesnej, pozbawionej
jeszcze Pesztu, stolicy Węgier) w 1544 roku. Ciągoty zainteresowań
akademickich korelują także z zainteresowaniami natury fantastycznej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz