Euro-Polisz Czart w poznańskim Radio Merkury

Z Mariuszem Kwaśniewskim na poznańskiej Starówce

Dziesięciodniowe wojaże po nierównych polskich drogach na kilka dni przed rozpoczęciem EURO 2012 dobiegły końca. Na dzień przed  moim odlotem do Luton ponad 50 tysięcy słuchaczy poznańskiego Radia Merkury dowiedziało się, że dzięki małej brytyjskiej rozgłośni pod Londynem, Polacy mają swoją godzinną audycję, a za zaproszenie do programu niniejszym dziękuję dziennikarzowi  Radia Merkury – Mariuszowi Kwaśniewskiemu. Poniżej prezentuję zapis rozmowy, która odbyła się w audycji na żywo 30 maja pomiędzy godziną 19:30, a 20:00 czasu polskiego. Dzięki uprzejmości Mariusza, rozmowa ta zostanie wyemitowna na falach Radia Verulam już  podczas najbliższej audycji w dniu 11-go czerwca jak zwykle o 21:00 czasu UK (22:00 w Polsce)

-Witaj Sławku.

-Witam Ciebie Mariuszu, witam wszystkich Słuchaczy.

-Może Cię przedstawię. Od kilku lat mieszkasz w Wielkiej Brytanii. Wcześniej był Wrocław, a obecnie na Wyspach prowadzisz radio. 

-Tak. Jest to taka mała audycja - jedna godzina w tygodniu w każdy poniedziałek o godz. 21:00 w Wielkiej Brytanii, 22:00 w Polsce. Nazywamy się "Polisz Czart", a wszystko odbywa się na antenie Radia Verulam w maleńkim, ale za to uroczym miasteczku St. Albans pod Londynem.

-Przyjechałeś na trochę do Polski. Jak oceniasz przygotowania do Euro? Wiem, że byłeś dopiero co w Warszawie.

-Jeżdżę trochę po Polsce.

-Wrocław też musiałeś odwiedzić, bo to Twoje miasto.

-Jak najbardziej. Jestem pod wrażeniem nieporządku, który wszędzie dominuje. Wczoraj w Warszawie zawaliła się ulica wskutek tego, że trwają tam prace nad budową kolejnej nitki metra. Tutaj w Poznaniu widziałem jeżdżące walce po ulicach, a we Wrocławiu nie można przejść z jednego wejścia dworca do drugiego, tylko trzeba robić wielki łuk przez ulicę. Ciekaw jestem, jak to wszystko będzie bo…

-…za tydzień Euro.

-Właśnie.

Poznań. Okolice dworca PKP  na tydzień przed Euro

-Inna rzecz jeszcze mnie ciekawi. Siedzisz tam od lat na Wyspach. Wypowiedź skądinąd zasłużonego i znanego piłkarza o tym, że kibice angielscy wrócą w trumnach z Polski wstrząsnęła tutaj jak Rzeczpospolita długa i szeroka.

-Ja bym się tym tak bardzo nie przejmował. Myślę, że pan Campbell powinien raczej zajrzeć w przeszłość kibiców brytyjskich i tego co oni swego czasu wyczyniali w Europie, a zostali powstrzymani tak naprawdę tylko dzięki temu, że grozi im obecnie za to dożywotnie wykluczenie z uczestnictwa w meczach.

-I to ich przekonało?

-Tak. Myślę, że to jest też metoda na Polskę i dziwię się, że przez tyle lat nikt jeszcze na to nie wpadł.

-Może nie ma środków, aby dopilnować tego, ale to już jest temat na zupełnie inną dyskusję. Próbujesz grać u siebie w radio „Koko Euro spoko”?

-Nie, jeszcze nie grałem, ale jestem pod wrażeniem Waszej listy przebojów, która wisi  na korytarzu.

Warszawska Eurobudowa

-Rozmawialiśmy o tym. Byłeś bardzo zdziwiony, że ta piosenka jest tak wysoko.

-Ale jestem też pod wrażeniem, że na drugim miejscu jest Artur Andrus, a na trzecim moja ukochana poznańska grupa Snowman. Gratulacje, bo odstajecie pozytywnie od tych wszystkich mediów masowych, które dorzynają każdego roku dobrą muzykę różnymi takimi… umc, umc, umc… (śmiech)

-Państwo słyszą? Tak jak każdy gość, Sławek stara się być bardzo miły. Doceniamy. Chciałbyś chyba przy okazji pozdrowić swoich słuchaczy, którzy nas słuchają w tej chwili na Wyspach, bo wiem, że ich poinformowałeś, żeby sobie wstukali w Internecie www.radiomerkury.pl

-Tak. Docieracie podobno do ponad 50-ciu tysięcy słuchaczy. Tak jest napisane na Waszych plakatach. Dziś macie więc około (mam nadzieję) setki więcej. Cieszysz się z tego powodu?

-Bardzo się cieszę.

-Z każdej setki? (śmiech)

-No żebyś wiedział. (śmiech)

-Kochani, pozdrawiam Was wszystkich na Wyspach - w Szkocji i Anglii. Tych Wszystkich, którzy głosują na Polisz Czart proszę - róbcie to nadal, a ja pozdrawiam Was z Poznania.

-Sławku, dziękuję Ci bardzo, że zajrzałeś do nas.

-Ja również.

-Uważasz, że nie zdążymy przez ten tydzień?

-Ja mam ciągle nadzieję, że Polak potrafi.

-Oj potrafi. (śmiech)