there ain't no cure for love (nie ma sposobu na wyleczenie się z miłości) - tekst Leonard Cohen, kaligrafia Włodek Fenrych
Piosenka z "there ain't no cure for love"
from bitter searching of the heart we raise to live
a better part (jest tu błąd ortograficzny, powinno
być „rise”) z gorzkich poszukiwań serca
wzrastamy, by żyć lepszą część
Zawsze uważałem, że cytaty z Cohena znakomicie się nadają do tego, żeby na nich ćwiczyć kaligrafię. Kaligrafia to, jak wiadomo, zajęcie całkowicie bezużyteczne i zazwyczaj albo od razu ląduje w koszu, albo schowana gdzieś w kupie papierzysk na strychu czeka na to, by wylądować w koszu po jakimś dłuższym lub krótszym czasie. No chyba że autorem kaligrafowanych cytatów jest na przykład Leonard Cohen, który nagle umiera i wtedy autor kaligraficznych wprawek idzie na strych i wyciąga je z kupy papierzysk, ponieważ przychodzi mu do głowy, żeby je zeskanować i wysłać do znajomych. Żeby nie było wątpliwości, nie są to dzieła sztuki tylko wprawki na świstkach, niektóre na zużytych kopertach z brązowego papieru. Ale co tam, również swistkami można uczić pamięć wielkiego poety. Jak ja to powiedziałem? Poety? Ja tak naprawdę myślę, że to nie poezja tylko modlitwy, a modlitwa na świstku spisana nie przestaje być modlitwą.
Dla nieznających angielskiego przetłumaczę przesyłane skrawki.
it is in love that we are born, in love we disappear
(w miłości się rodzimy i w miłość odchodzimy)
Let the lights in the land of plenty shine of the trutch one day (Niech światła w kraju opływających we wszystko pewnego dnia oświetlą prawdę)
there ain't no cure for love (nie ma sposobu na wyleczenie się z miłości)
from bitter searching of the heart we raise to live a better part (jest
tu błąd ortograficzny, powinno być „rise”) z gorzkich poszukiwań serca
wzrastamy, by żyć lepszą część
Włodek Fenrych
Utwór z cytatem "from biter searching...
it is in love that we are born, in love we disappear (w miłości się rodzimy i w miłość odchodzimy) oraz Let
the lights in the land of plenty shine of the trutch one day (Niech
światła w kraju opływających we wszystko pewnego dnia oświetlą prawdę) - tekst Leonard Cohen, kaligrafia Włodek Fenrych
it is in love that we are born, in love we disappear
Cohen at King's Garden, Odense, Denmark, August 17, 2013 (fot. Takahiro Kyono)
Let
the lights in the land of plenty shine of the...
***
fot. Sławek Orwat
Włodek Fenrych
- historyk sztuki, tłumacz, eseista, globtroter. Urodził się w 1955
roku w Poznaniu. W latach siedemdziesiątych był działaczem opozycyjnego
podziemia i politycznym dysydentem związanym z Komitetem Obrony
Robotników. Kilkukrotnie spotykał się także z opozycjonistami z terenu
Czechosłowacji, w tym z legendarnym czeskim zespołem rockowym The
Plastic People Of The Universe. Efektem tej znajomości jest podziemne
wydanie przez Włodka ich kasety Pasijove Hry Velikonocni. To
właśnie aresztowanie muzyków tej grupy w roku 1976 doprowadziło rok
później do powstania pierwszej opozycyjnej organizacji w Czechosłowacji -
Karta 77. W roku 1981 wyjechał z Polski. Podróżując po krajach Europy i
Azji, osiadł w angielskim hrabstwie Hertfordshire. Kiedy w latach
osiemdziesiątych przyjaciele Włodka z poznańskiego podziemia zaczęli
wydawać nielegalne czasopismo Czas Kultury, jego angielski adres był
wtedy jedynym oficjalnym kontaktem z redakcją aż do roku 1990, kiedy to w
Polsce zniesiono cenzurę. Przez kilkanaście lat Włodek publikował na
łamach Czasu Kultury liczne artykuły. Niektóre z nich oparte były na
jego euroazjatyckich podróżach, podczas których przebywał w klasztorach
Zen w Japonii i na Tajwanie oraz w przypominających klasztory Zen
chrześcijańskich wspólnotach tego regionu. W 1999 roku nakładem
wydawnictwa Obserwator ukazał się będący efektem tych podróży zbiór jego
kontrowersyjnych esejów pod tytułem "Czy Jahwe Zastępów jest władcą
totalnego państwa?", który nadal jest w sprzedaży internetowejtutajInne
teksty Włodka były jeszcze bardziej prowokacyjne, co w konsekwencji
doprowadziło do zakończenia jego współpracy z tym niezwykle zasłużonym
dla polskiej kultury czasopismem. Pod pseudonimem Szuszwoł ze Swarzyndza
pisał także do dominikańskiego pisma W Drodze. Z uporem prezentowana
kąśliwość doprowadziła jednak w końcu do rozstania Włodka także i z tą
redakcją. Z londyńskim Nowym Czasem związany jest od dawna i to właśnie
Włodek ponosi odpowiedzialność za pojawienie się mojej osoby w składzie
redakcji tego pisma, o czym można przeczytać w moim artykule "Mój nowy
czas" tutaj.
Włodek w stopniu podstawowym posługuje się językiem japońskim,
natomiast jego znajomość języka perskiego pozwala mu na tłumaczenie
literatury tego narodu na język polski i angielski. Jest między innymi
jedynym tłumaczem wierszy znanej ze swoich niezależnych poglądów
emigracyjnej perskiej poetki Ziby Karbassi. Włodek to również podróżnik i
kulturoznawca. Jest autorem bardzo poczytnego bloga - Pytania
Obieżyświata, z którym można zapoznać się pod adresem: http://wlodekfenrych.bloog.pl
Włodek Fenrych to także miłośnik bluesa, a zwłaszcza jego pierwotnego
brzmienia. Jest jednym z nielicznych znanych mi osobiście
interpretatorów nieśmiertelnych bluesów Roberta Johnsona - artysty,
który dla bluesa jest tym, kim dla reggae Bob Marley. Dodatkową atrakcją
kompozycji Johnsona w interpretacji Włodka Fenrycha są oparte na
podstawie oryginałów własnoręcznie napisane przez niego polskie teksty.
Hi Wlodek can you contact me, Kornelius (bukkokuji)
OdpowiedzUsuńZeshin.vanderplas@gmail.com