środa, 26 czerwca 2013

Paweł Drygas... pałker z charakterem i dystansem do rzeczywistości

Paweł Drygas –Socjolog-Hipis-Satanista-Metal (słowa Mikołaja Łapińskiego, o którym więcej informacji znajdziecie tutaj). Perkusista zespołów Katedra (info tutaj), Panzerhund, Związki Maillarda i wcześniej jeszcze kilku projektów. Tyle Paweł o sobie na początek, a ja... cóż mogę powiedzieć o tym przesympatycznym młodym człowieku, który wraz z Jimem stanowi o rytmie mojej ukochanej wrocławskiej kapeli, o której już od dawna nie umiem myśleć inaczej, jak o własnym dziecku ;-) Grał w Katedrze u zarania jej dziejów, po przerwie powrócił do niej w najbardziej właściwym dla tej grupy momencie. Jego specyficzne poczucie humoru podszyte dystansem do otaczającej go rzeczywistości z pokaźną dawką autoironii najlepiej reprezentuje kultowa już w pewnych kręgach fotografia, jaką osobiście mu wykonałem podczas owianego mgłą tajemnicy styczniowego wyjazdu/wylotu do Stolycy i którą postanowiłem poniżej na pamiątkę zamieścić. Fantastyczny kompan podczas spędzania wolnego (czytaj po zakończeniu finału Must Be The Music) czasu i wierny słuchacz audycji Polisz Czart. A teraz ponownie oddaję głos Pawłowi...





 

"Od końca szkoły podstawowej rozpocząłem proces „samo-uczenia się” gry na perkusji (miałem wtedy gdzieś 12/13 lat). Teraz mam 23 lata. Poza muzyką, interesuję się… muzyką. Studiuję socjologię, ale do każdego swojego socjologicznego badania wplatam muzykę. Licencjat napisałem na temat wrocławskiej amatorskiej sceny muzycznej, a teraz w pracy magisterskiej kontynuuję ów temat i tworzę szerszą charakterystykę wrocławskiej sceny. Jestem uzależniony od słuchania muzyki – w procesie socjalizacji pierwotnej zgarniałem dużo muzyki od rodziców i brata. Teraz szukam sam, a przekrój słuchanych przeze mnie gatunków jest wielki i niektórych moja playlista przeraża. Obok spokojnego jazzu i muzyki klasycznej pojawia się w niej brutalny death metal, black metal, a nawet... hiphop i muzyka elektroniczna. W graniu i tworzeniu muzyki inspiruję się tym, czego słucham, czyli moja baza inspiracji jest dość potężna i różnorodna. Poza muzą lubię książki i dobre filmy. Kolekcjonuję też pamiątki... autografy, zbieram podpisy na płytach, foty cykam i mam kilka antyram z tego typu akcjami.

Paweł - mistrz drugiego planu i jego ulubiony juror MBTM

10 polskich utworów wszech czasów:
SBB – Moja Ziemio Wyśniona
Czesław Niemen – Cztery Ściany Świata
Breakout – Co się stało kwiatom?
Lao Che – Astrolog (wersja z Guseł!!!!!!)
KNŻ – Nie zrobimy wam nic złego, tylko dajcie nam jego
Siekiera – Ludzie Wschodu
Armia – Poza Prawem
Klan – Na Przekór
Exodus – Widok Z Góry Najwyższej
Budyń - Dżez

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz