Nicolas Zdankiewicz fot. Agata Jankowska |
Tim Austin Mitchell i Nicolas Zdankiewicz - dwaj cenieni gitarzyści w jednym zespole- formacji Tim Mitchell Band. Urodzeni odpowiednio w 1955 i 1981 roku. Dzieli ich wiele pokoleń, ale łączy miłość do bluesa i relacja "mistrz - uczeń". Nicolas Zdankiewicz opisuje to w następujący sposób: " Tim Mitchell to cudowny artysta. Jestem dumny z tego, że mogę z nim współpracować. To dla mnie szansa. Wciąż czerpię wiedzę z jego doświadczenia". Obaj muzycy przebyli drogę artystyczną trudną do opisania w ramach tego felietonu. Muzyczna historia Tima rozpoczęła się około 1958 roku, kiedy to jego mama i zarazem basistka grająca również na instrumentach klawiszowych w zespole gospel The Famous Musical Mitchells, zaczęła go uczyć gry na gitarze. W trzyletnim synku obudziła pasję, która zaowocowała tym, że w wieku 14 lat grał już z lokalnymi zespołami w klubach. Następnie przeniósł się do Filadelfii, gdzie założył swój własny zespół
Sound Check . W 1982 roku dołączył do grupy Stylistics, w której grał na
basie. Miał też swój wkład w repertuar tego zespołu. Jako gitarzysta, basista i
klawiszowiec od 1992 roku grał z The Drifters, w którym to zespole
rozwinął również swój talent wokalny.
Tim Mitchell |
W 2003 roku Tim Mitchell poznał Javiera Vargasa. Ich współpraca w ramach formacji The Vargas Blues Band trwa do dnia dzisiejszego. Nie przeszkadza to oczywiście w działalności autorskiego projektu artysty, noszącego nazwę Tim Mitchell Band. I tu w tej opowieści trafiamy na Nicolasa Zdankiewicza, francuskiego gitarzystę i wokalistę, którego rodzinne korzenie tkwią w naszym kraju. Tak się złożyło, że właśnie blues spowodował, iż ten charyzmatyczny muzyk odwiedził Polskę prawie po stu latach od czasu emigracji jego przodków. Pytany o wrażenia, tak opowiedział o tym doświadczeniu: "Próbowałem wyobrazić sobie jak Polska wyglądała zanim tu przyjechałem. W młodości dorastałem z mnóstwem dzieciaków z różnych krajów – Turcji, Algierii, Maroka i Polski. Zazdrościłem im tej podwójnej kultury. Urodziłem się w Paryżu. Dorastałem jako Francuz a teraz cieszę się, że odkryłem swoją polską stronę". Nicolasa toruńska publiczność zna z występów jego grupy Nico'ZZ Band w Hard Rock Pubie Pamela, a szczególnie z bardzo udanego koncertu w czasie HRPP Festival 2016. Podbił serca fanów bluesa nie tylko talentem i umiejętnościami, lecz również swoją otwartością. Już niedługo będziecie go Państwo mogli zobaczyć i usłyszeć w nowej roli, co sam anonsuje: "Jestem niezwykle szczęśliwy, że przyjeżdżam z Timem Mitchellem do Polski w ramach naszej trzeciej, wspólnej trasy koncertowej. Zagramy w Pameli jako Tim Mitchell Band już w poniedziałek 13 marca 2017. Zapraszam".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz