sobota, 23 grudnia 2017

Lista Polskich Przebojów Radia WNET Polisz Czart Notowanie 37, które przejdzie do historii

fot. Magdalena Salbert

MaxFloRec Pany!


"Muzycy powinni ze sobą współpracować i przestać odwracać się od siebie nawzajem jak i od publiczności (zarówno niszowi jak i gwiazdeczki). Należy brać przykład ze sceny hip hopowej, gdzie jeden drugiego wspiera, a nie zwalcza i wszyscy na tym wychodzą na plus".

Powyższy cytat fragmentu mojej rozmowy ze zwycięzcami 35 Notowania Listy Polisz Czart należy do gitarzysty i wokalisty bydgoskiej grupy Over The Under i po najnowszym - 37 Notowaniu naszej zabawy zapewne nikt nie odmówi Karolowi Kornilukowi racji. Rahim i jego raperzy z MaxFloRec pozamiatali i nie pozostawili najmniejszych złudzeń, kto dziś rządzi na rynku wartościowej muzyki.

Bob One i Bas Tajpan (fot. Dominik Zachariasz)
Aby jednak być w pełni zgodnym z własnym sumieniem, muszę stwierdzić, że cichym bohaterem tej jednodniowej! akcji, podczas której reperskie środowisko zdemontowało doszczętnie dotychczasowy stan rzeczy jest autor wielu zajawek wydawniczych należącej do Rahima wytwórni MaxFloRec Kajetan Balcer, którego kilkumiesięczna współpraca z moim blogiem Muzyczna Podróż przyniosła właśnie pierwsze owoce. Jarecki, BRK, Vixen, Minix, Christofer Luca, Bob One, Zeus, BU, Majkel, Kleszcz, DINO, Bob One, Bas Tajpan, L.U.C, K2, Mesajah, Pokahontaz, Buka Grubson, a przede wszystkim gigant polskiego rapu numer 1 - dawny filar Paktofoniki, a u nas dziś gościnnie niemal we wszystkich niżej wymienionych projektach i jednocześnie indywidualny numer 1 zestawienia - Rahim, to... 14 utworów TOP20.

Marek Andrzejewski - samotny bard


Moje spotkanie z Markiem Andrzejewskim w Londynie (fot. Marek Jamroz)
I właściwie to mogłoby być już całe podsumowanie 38 Notowania, gdyby nie pewien od lat uznany artysta sceny poetyckiej - filar Lubelskiej Federacji Bardów Marek Andrzejewski, który nie tylko obronił honor Krainy Łagodności, ale dodatkowo uczynił to w imponującym stylu wprowadzając do TOP 20 aż 2 swoje utwory: 7-tygodniowy hit "Kiedykolwiek" (poz. 18) oraz rewelacyjną swingującą nowość "Ballada o Czarnym Wtorku" od razu na pozycję 14!

Kryzys na szczytach władzy... 

 
Grabaż (fot. Monika S. Jakubowska
Zawiedli tym razem nawet niektórzy mainstreamowi giganci, którzy pospadali na końcowe pozycje TOP50, a jedynymi jasnymi punktami klasyki polskiego rocka w pierwszej 20-ce pozostali jak zawsze niezawodni: Kult, Strachy Na Lachy, Hey, Sztywny Pal Azji, Hetman i Organek.

Po tak unikalnym Notowaniu, które bezsprzecznie przejdzie do historii Listy Polisz Czart i wspominane będzie jeszcze zapewne za kilka lat, z niecierpliwością czekam już na kolejne - 39 zestawienie, a scenie hip-hopowej gratuluję pokazowej lekcji środowiskowej zwartości i tego, o czym swego czasu śpiewał Mark Knopfler z zespołem Dire Straits i co - być może nieco górnolotnie - ośmielę się nazwać muzycznym braterstwem broni: "You did not desert me my brothers in arms..." spokojnie mógłby wykrzyczeć dziś swoim niezawodnym Ziomom Rahim.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz