środa, 26 lipca 2017

Darek Kowalski - Happy Jazz Festiwal

Moriah Woods (fot. Agata Jankowska)

Zbliża się Happy Jazz Festiwal-plenerowe wydarzenie organizowane od 2015 roku w Muszli Koncertowej malowniczego Parku Zdrojowego w Ciechocinku. Głównym architektem przedsięwzięcia jest Jurek Szymański. W jego realizacji wspiera go burmistrz miasta - pan Leszek Dzierżewicz. W tym roku zostanie ono zorganizowane w formule benefisu, którego bohaterem będzie Marek Gaszyński. W trakcie koncertu wystąpią m.in.: Apostolis Anthimos, Krzysztof "Puma" Piasecki, Moriah Woods... Będzie też silna toruńska reprezentacja. Ze swoimi formacjami zaśpiewają: Sylwia Kwasiborska i Asia Czajkowska-Zoń. W roli "gospodarza", obok Marka Gaszyńskiego, wystąpi zespół Skołowani.

Moriah Woods (fot. Agata Jankowska)
Myślę, że to wszystko, co mogę zdradzić przed oficjalnym ogłoszeniem składu Happy Jazz Festiwal 2017. Skorzystam z okazji, aby przybliżyć Państwu postać jednej z artystek występujących w trakcie benefisu. Moriah Woods, bo ją mam na myśli, to amerykańska wokalistka, instrumentalistka, autorka tekstów i kompozytorka. Swoją twórczością nawiązuje do najlepszych tradycji amerykańskiego folku, ale wykonywanego z wyraźnym indywidualnym piętnem. Z dużym wyczuciem łączy korzenne brzmienia z nowymi trendami. Sama artystka muzykę, którą gra, określa jako "folk noir, czyli coś starego, coś mrocznego, coś żarliwego i pełnego pasji". Tyle w skrócie. Moja osobista refleksja wykracza daleko poza tych kilka zdań. Moriach Woods to indywidualność trudna do zaszufladkowania, mimo jej wyraźnych inspiracji. Wyniosła je ze środowiska, w którym się wychowała ( Stan Kolorado, USA). Trzeba je łączyć z przekazanymi jej przez rodziców fascynacjami. Mama artystki jest skrzypaczką, preferującą muzykę poważną, tata gitarzystą obracającym się w stylistyce klasycznego rocka. Z tym muzycznym bagażem Moriah Woods zdecydowała się "wylądować" na stałe w Polsce. Tu tworzyć i pracować. Śmiała decyzja, szczególnie że podjęta na podstawie trzymiesięcznego pobytu w naszym kraju, spowodowanego rodzinnymi zawirowaniami. Bez polskich korzeni. Zdana na siebie. Wybrała Puławy. W listopadzie 2014 roku wystąpiła w Hard Rock Pubie Pamela.


Zagrała solowy set w trakcie drugiego HRPP FESTIVAL. Miała trudne zadanie. Występowała jako ostatni wykonawca. Późno w nocy i do tego akustycznie. Poprzedzona świetnymi występami takich artystów jak Lewis Hamilton, Pat McManus, Gwyn Ashton. Mimo tych okoliczności jej set wywarł na mnie, podobnie jak na publiczności, ogromne, niezatarte wrażenie. Od tego czasu artystka regularnie swoimi występami wspiera najważniejsze klubowe wydarzenia. Dwunastego sierpnia zagra w Ciechocinku.

Moriah Woods (fot. Agata Jankowska)

Darek Kowalski


Autor:


Darek Kowalski - kolekcjoner i wydawca płyt. Właściciel Hard Rock Pubu Pamela oraz HRPP Records w Toruniu. Felietonista toruńskiego tygodnika TORONTO. Od siebie dodam, iż jest dla mnie niedoścignionym wzorem właściciela klubu muzycznego, któremu zależy na tym, aby ludzie, którzy postanowili spędzić swój wolny czas na słuchaniu muzyki, nie byli zatruwani miernotą, tandetą i obciachem, ale aby po wyjściu chcieli wrócić do niego jak najszybciej. Spotkałem go w Toruniu i Londynie. Oba spotkania wspominam ogromnie miło.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz