19 listopada Rykarda Parasol wraca do Starego Maneżu z najnowszym wydawnictwem
Rykarda Parasol to amerykańska wokalistka określana mianem „diwy amerykańskiego alterfolku”. W Starym Maneżu Artystka wystąpi w ramach trasy promującej jej najnowszy album The Color Of Destruction, który w maju b.r. został wydany na płycie winylowej. W czasach, kiedy kobiety muszą śpiewać jak anioły a mężczyźni jak kobiety, głos Rykardy Parasol, porównywany z Nico, Siouxsie Sioux czy PJ Harvey musi przykuwać uwagę. Jej muzyka kojarzona jest najczęściej z Nickiem Cave'em, Black Heart Procession czy Johnnym Cashem, a jej folkowy, ale mroczny songwriting (nazywany "folk-noir") przyprawia o gęsią skórkę. Rykarda śpiewa bowiem o rzeczach, o których inni wolą zapomnieć...
fot. Bogna Kociumbas
Najnowszy album Rykardy Parasol to już czwarta studyjna płyty Artystki. Jak zwykle jest to dzieło w pełni autorskie – Rykarda jako wytrawny singer-songwriter sama pisze teksty, muzykę i produkuje wszystkie albumy. Album The Color of Destruction jawi się jako swoista antyteza wydanego w 2013 r. Against the Sun, którego tematyka obracała się wokół autonomii jednostki, jej introwertycznych odruchów i pochwały niezależności. Skupienie się na indywidualności znalazło odbicie w warstwie muzycznej albumu, surowej, bez zbędnych ozdobników i ograniczonej do podstawowego instrumentarium, w całości nagranego przez Rykardę. W odróżnieniu od swego skromnego poprzednika, nowy album szeroko otworzył podwoje na dźwięki i słowa kipiące do tej pory pod powierzchnią, na to, co ukryte i instynktowne. Oto duende Federico Garcii Lorci w czystej postaci.Pod względem instrumentalnym i aranżacyjnym jest to najbardziej rozbudowane dzieło w całym dorobku Rykardy Parasol. Poza standardowymi instrumentami (bas, gitara akustyczna, perkusja, fortepian) usłyszymy bogatą mozaikę brzmień wiolonczeli, skrzypiec, trąbki i fletu – a także zaproszonych do gościnnego udziału dwóch amerykańskich wokalistów z Zachodniego Wybrzeża – Dante Aliano White’a (odpowiedzialnego m.in. za remix Your Arrondisement or Mine) i Barta Davenporta. Pod względem lirycznym jest to najbardziej dojrzały zbiór tekstów, jaki wyszedł spod pióra autorki, porównywanej nie raz do L. Ferlinghettiego, W. Faulknera czy Christiny Rossetti.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz